Chcieli wyłączyć chłopca, który zdołał wydostać się ze śpiączki
To Trenton McKinley, 13 lat. Mieszka w Alabamie, USA. Przez długi czas dziecko było w śpiączce. Lekarze zdecydowali, że nie ma szans, więc zasugerowali odłączenie go od systemu podtrzymywania życia, a rodzice podpisali niezbędne dokumenty, a także oświadczenie dotyczące dawstwa narządów. Jednak zaraz po tym dziecko opamiętało się.
Chłopiec zapadł w śpiączkę w wyniku urazu mózgu. Przyczepa samochodowa, w której jechał, upadła na niego. Wypadek miał miejsce w mieście Mobile w Alabamie. Dziecko musiało przejść 7 operacji i zatrzymanie akcji serca, ale nigdy nie opuścił śpiączki. Lekarze poinformowali, że nie ma sensu czekać, poza tym są dzieci, które potrzebują przeszczepów narządów. Ale Trenton umarł wcześnie: dzień przed przestojem odzyskał przytomność.
Chłopiec przeżył nawet śmierć kliniczną - był w tym stanie przez 15 minut na stole operacyjnym. Lekarze powiedzieli po tym, że dziecko nie wróci do normy, nawet jeśli pozostanie do życia. Mama, która podpisała dokumenty dotyczące dawstwa narządów, przyznała, że ma tylko dobre intencje, ponieważ powiedziano jej, że uratuje to życie pięciu dzieci.
Dzień przed odłączeniem od urządzenia lekarze postanowili wykonać encefalogram, aby wybrać czas śmierci. Jednak objawy życiowe chłopca zaczęły się poprawiać..
Teraz Trenton przechodzi rehabilitację. Martwi się bólem i drgawkami, poza tym czeka na nową operację przywrócenia czaszki. Jednak teraz chłopiec może chodzić, rozmawiać, czytać, a nawet rozwiązywać problemy matematyczne..
Czy jesteś zaskoczony tym obrotem wydarzeń? Powiedz znajomym o tej sprawie, zrób repost.!