Człowiek mieszkający w samolocie
Ktoś nie lubi latać samolotami, a ktoś kocha ich tak bardzo, że jest gotów nawet w nich żyć. Podobnie jak Bruce Campbell, który ma teraz 64 lata. Mężczyzna przerobił uskrzydlony samochód, wycofany ze służby i pozostawiony w lesie, pod mieszkaniem, a teraz mieszka w nim.
Człowiek od najmłodszych lat uwielbiał opuszczony sprzęt na cmentarzu. Co więcej, naprawdę chciał naprawić stary samolot pasażerski. I kupił swoją obecną działkę, w której mieszka teraz, w wieku 20 lat za 23 tysiące dolarów.
Amerykanin nigdy nie powrócił do życia samolotem, ale przez ponad 10 lat mieszkał we własnym Boeingu 727 o powierzchni 100 kwadratów..
Wydał ponad 220 tys. Amerykańskich rubli na swoją aranżację i wyposażenie. Wielka ilość, ale sen to marzenie. Campbell nie próbował stworzyć nierealnego wnętrza, ale jest szczęśliwy, że ma wszystko, czego potrzebuje, a także wodę i elektryczność..
Mężczyzna nie chciał zrobić domu w ogólnym znaczeniu tego słowa. Postanowił zachować maksimum tego sprzętu, aby stworzyć atmosferę lotu. Jednak krzesła nadal musiały obracać sofy, a kokpit - w małej czytelni.
W swoim samolocie Bruce wchodzi na drabinę. W zachowanym zbiorniku ma wodę, żywność przygotowuje się w kuchence mikrofalowej. Ale pranie musiało przemyślać - więc był mały prysznic.
A mężczyzna kocha gości. Spotyka wszystkich z drzwi, proponuje zdjąć buty i założyć kapcie. Jego dom jest utrzymywany w czystości, więc praca powinna być szanowana..
Amerykanin przyznaje, że każdy, kto mieszka w samolotach, to prawdopodobnie korby. Jednak na swojej stronie internetowej opowiada, jak zrobić dom z uskrzydlonego samochodu. I chce przerobić japońskiego wycofanego z eksploatacji Boeinga 747 jako mieszkanie..
Czy wspierasz tego człowieka? Powiedz o tym znajomym - zrób repost!