Naukowo ludzie i zwierzęta są równi.
W dniu 7 lipca 2012 r. 25 czołowych neurologów, neuronaukowców, psychiatrów i innych światowych luminarzy w dziedzinie badań mózgu z całego świata zebrało się w hotelu Du Vin w Cambridge, aby omówić dowody świadomości u zwierząt, które nagromadziły się na przestrzeni lat. Gościem honorowym był Stephen Hawking. Konferencja została zorganizowana przez Philipa Lowa z Uniwersytetu Stanforda, wynalazcę przenośnego elektroencefalografu iBrain, który może „czytać w myślach” sparaliżowanych ludzi..
Bliżej nocy naukowcy podjęli jednomyślną decyzję, że zwierzęta (ssaki i ptaki) są istotami świadomymi. I podpisał Cambridge Declaration of Consciousness.
Stwierdzili w nim, że ludzie są na liście zwierząt wraz ze wszystkimi ssakami, ptakami, a nawet ośmiornicami. Wszystkie te zwierzęta są świadome - a współczesna nauka nie może dłużej ignorować tego faktu..
„Brak kory mózgowej nie przeszkadza żywej istocie czuć się i jej emocje - piszą naukowcy - zbieżne dane bezpośrednio wskazują, że inne zwierzęta oprócz ludzi mają neuroanatomiczne, neurochemiczne i neurofizjologiczne substraty stanów świadomości, wraz z możliwością celowego zachowania „.
Ta Deklaracja jest kolejnym powodem, dla którego ludzkość powinna ponownie rozważyć swoje zachowanie w stosunku do „naszych młodszych braci” i zmniejszyć poziom okrucieństwa w postępowaniu z nimi..