Ludzie zeszli na dno najgłębszej jaskini na świecie.
Najgłębsza jaskinia na świecie znajduje się w Abchazji i została nazwana na cześć Aleksandra Werewkina, badacza, który zmarł w latach sowieckich. Niedawno moskiewscy jaskiniowcy zeszli na dno tej naturalnej struktury..
Zejście na głębokość 2212 metrów zajęło prawie tydzień. To nowy rekord! Ale było warto, ponieważ naukowcy odkryli żywe organizmy na dnie poprzednio niezbadanej jaskini, która nigdy nie widziała światła słonecznego..
Jaskinia była dość wąska, ale speleologom udało się ją oswoić. Aby odwiedzić dno, każdy naukowiec (było ich czterech) musiał zejść z dołączonymi do nich 10-kilogramowymi workami, a także z niezbędnym sprzętem, zapasami żywności, grzejnikami i urządzeniami oświetleniowymi..
Musieliśmy spędzić noc w kamiennych niszach, które napotkano po drodze. Komunikacja z powierzchnią była utrzymywana za pomocą telefonu, którego kabel również musiał być przeciągany na dno.
Jak wierzyli naukowcy, w takiej głębi życia nie może być. Jednak fauny denne były bardzo zróżnicowane. Naukowcom udało się zebrać ponad 20 gatunków organizmów i podnieść je na powierzchnię do dalszych badań. Nawiasem mówiąc, jaskinia była zamieszkiwana przez kilkadziesiąt milionów lat temu. W tym okresie „mieszkańcy”, czyli stonogi, fałszywe korytarze i pijawki, dostosowały się dobrze do lokalnych warunków i nie znajdują się nigdzie indziej.
Wcześniej jaskiniowcy schodzili do tej jaskini tylko 400 metrów. Teraz udało nam się znaleźć bardziej rzeczywistą głębię, a nawet odwiedzić dno. Przy okazji odkryto tam podziemne tunele, które prawdopodobnie łączą naturalne stworzenie z Morzem Czarnym.
Podoba Ci się ten artykuł? Powiedz o tym znajomym - repost!