Co stanie się z człowiekiem w kosmosie?
Przez wiele dziesięcioleci ludzkość wysyłała ludzi na orbitę Ziemi. Są eksperymenty, badania, odkrycia w nauce i technologii. Oddzielnie nie ma badań dotyczących wpływu nieważkości i przestrzeni na ludzi..
Kosmiczna choroba
To nie jest wirus ani bakteria. Choroba komiczna jest raczej zespołem adaptacyjnym. Przejawia się w rodzaju choroby morskiej. Zawroty głowy, wymioty, dezorientacja, nerwica są uzupełnione. Praktycznie niemożliwe jest przygotowanie astronauty do tego w warunkach lądowych. Dlatego wszyscy, którzy po raz pierwszy wchodzą na orbitę, przechodzą przez tę adaptację. Zwykle nie trwa dłużej niż 2-3 dni..
Uszkodzenie paznokci
Fani makijażu i manicure na orbicie będą ciasni. Paznokcie zaczynają złuszczać się i rozpadać. Wynika to z zaburzeń krążenia w kończynach. Szczególnie aktywnie ten problem zaczyna się rozwijać przy częstej pracy w skafandrze kosmicznym..
Nikt nie chrapie na stacji
Przynajmniej tak mówią astronauci. Tłumaczy się to tym, że z powodu braku pozornej grawitacji nacisk na przegrodę nosową staje się minimalny. Nawet poważny „nos śpiewaków” na Ziemi nie zakłóca już snu na orbicie. Ponadto znacznie poprawia się zmysł węchu..
Niewyraźne widzenie
Z powodu zmian w siatkówce obraz w przestrzeni stopniowo się zaciera. Z powodu tego samego braku normalnej grawitacji, płyny w organizmie zaczynają rozprzestrzeniać się po całym ciele. Nacisk na nerw wzrokowy zaczyna wzrastać. Po powrocie na planetę wzrok zostaje przywrócony, ale czasami trwa to lata. Jest to szczególnie widoczne wśród astronautów prowadzących długie loty (około 49% naukowców jest zmuszonych do przywrócenia wzroku).
Zwiększ wysokość
Każdy kosmonauta staje się wyższy o około 3%. Wynika to z faktu, że grawitacja nie ma już wpływu na kręgosłup. Szczycić się wysokim wzrostem na Ziemi nie zadziała. Po kilku tygodniach astronauta powraca do swoich zwykłych parametrów..
Nie można przeżyć skafandra bazowego
Śmierć w przestrzeni nie będzie natychmiastowa. Kolejne 15 sekund będzie żyć na dostawie tlenu. Po 10 sekundach płyn z organizmu zaczyna parować z powodu braku ciśnienia. Wilgoć na powierzchni (oczy, ślina w ustach) zacznie się gotować. Nawiasem mówiąc, od razu nikt nie zamarznie, to mit. Ciało ludzkie jest raczej zmumifikowane niż rozłożone..
Podoba Ci się ten artykuł? Podziel się z przyjaciółmi - zrób repost!