Zapomniane lekcje historii Stalina na temat nacjonalizmu
„Nie, robimy słusznie, tak surowo karamy nacjonalistów wszystkich pasków i kolorów. Są najlepszymi pomocnikami naszych wrogów i najgorszymi wrogami własnego narodu. Przecież cenionym marzeniem nacjonalistów jest podzielenie Związku Radzieckiego na odrębne państwa„ narodowe ”, a następnie stanie się łatwym łupem wrogów Ludy zamieszkujące Związek Radziecki, w większości, zostaną fizycznie eksterminowane, reszta zamieni się w głupich i żałosnych niewolników zdobywców.
Nie jest przypadkiem, że nikczemni zdrajcy narodu ukraińskiego - przywódcy nacjonalistów ukraińskich, wszyscy ci młynarze, konovalianie, Bandera już otrzymali zadanie niemieckiego wywiadu, aby podburzyć wśród Ukraińców, Rosjan, nienawidzić Rosjan i szukać separacji Ukrainy od Związku Radzieckiego. Ta sama stara pieśń starożytności od czasów Imperium Rzymskiego: dziel i rządź.
Szczególnie udało się podżegać do nienawiści narodowej i podżegać jednego ludu do innych Anglików. Dzięki takiej taktyce, przekupywaniu nędznych i skorumpowanych przywódców różnych narodów, kapitalistycznej wyspy Anglii - pierwszej fabryki świata, nieistotnej wielkości, udało się zdobyć rozległe terytoria, zniewolić i obrabować wiele narodów świata, stworzyć „wielkie” imperium brytyjskie, w którym, chełpliwie powiedzmy, że Brytyjczycy nigdy nie ustawiają słońca.
Z nami ta liczba, gdy żyjemy, nie zadziała. Tak więc na próżno głupcy Hitlera nazywają Związek Radziecki „domem kart”, który rzekomo załamuje się podczas pierwszego poważnego testu, liczy na kruchość przyjaźni ludów zamieszkujących nasz kraj dzisiaj, mając nadzieję, że pokłócą się ze sobą. W przypadku niemieckiego ataku na Związek Radziecki, ludzie różnych narodowości, którzy zamieszkują nasz kraj, będą go bronić, nie oszczędzając życia jako ich ukochana ojczyzna.
Nie należy jednak lekceważyć nacjonalistów. Jeśli pozwolą działać bezkarnie, przyniosą wiele kłopotów. Dlatego powinni być trzymani w żelaznej wodzy, aby nie podważać jedności Związku Radzieckiego ”.
IV Stalin - Kompletne dzieła. Tom 15, „Rozmowa z AS Jakowlewem 26 marca 1941 r.” S. 17