Strona główna » Osobowości » Walka o przetrwanie Jak poszły najgorsze 4 dni w jej życiu?

    Walka o przetrwanie Jak poszły najgorsze 4 dni w jej życiu?

    Claire Nelson jest przed tobą. Jest turystką z Kanady, która zdecydowała się na spacer w Parku Narodowym Joshua Three w Ameryce. To prawda, że ​​dziewczyna nie mogła sobie nawet wyobrazić, co stanie się bohaterką okropnej historii przetrwania.

    Dziewczyna po prostu chodziła i cieszyła się piękną scenerią, gdy nagle poślizgnęła się i spadła z kamienia. Nie mogła wstać, bo źle bolała ją udo. A w tym stanie pozostał na środku pustyni.

    Teraz Claire mieszka w Toronto, z urodzenia jest Nową Zelandią. Amerykańscy przyjaciele zaprosili ją do opieki nad kotem i domem, gdy byli na wakacjach. Oczywiście nasza bohaterka zgodziła się, ponieważ w pobliżu był park z piękną przyrodą..

    Rano turysta udał się na spacer, chwytając kilka litrów wody i kijków trekkingowych. Dziewczyna planowała spędzić nie więcej niż 6 godzin na pustyni. Opowiedziała swoją drogę personelowi parku, który zapewnił, że po drodze nie będzie żadnych trudności. Jednak po 3 km dziewczyna nie mogła znaleźć znacznika ze znakiem przebytej odległości. Była więc na głazie, który postanowił odpocząć. A kiedy spróbujesz wstać, szybko poleciał w dół.

    Upadek po lewej stronie złamał kość miednicy. Po uderzeniu w ziemię Claire pozostała unieruchomiona. Nie można również zadzwonić do ratowników - telefon nie złapał tutaj połączenia. Wyobraź sobie ten horror! Poszkodowana osoba na pustyni i bez możliwości kontaktu ze światem zewnętrznym!

    Głównym celem jest przetrwanie. Aby to zrobić, musisz się uspokoić, ukryć przed słońcem i oszczędnie używać wody, jednocześnie pokonując nieznośny ból. Nawiasem mówiąc, w kieszeni na ubrania była aspiryna, która pomogła nieco stłumić bolesne odczucia z powodu złamanego uda. Pałki trekkingowe i torby pomagały schronić się przed słońcem, ale następnego dnia woda skończyła się zdradziecko. Potem dziewczyna musiała wypić swój mocz..

    Na pustyni podróżnik spędził 4 dni. Pomogła jej przetrwać, myśląc o tym, co jeszcze chciałaby zrobić. A także „nasycony” tryb dnia, który sama wymyśliła. W pierwszej połowie dnia wezwała pomoc, w drugiej osłaniała się przed słońcem, aw nocy miała nadzieję, że nie spotka węży ani kojotów..

    Czwarty dzień był najtrudniejszy. Wtedy skończyła się nadzieja i siła, przyszło uczucie, że śmierć jest blisko. Wieczorem dziewczyna usłyszała odgłos helikoptera, ale zdecydowała, że ​​po prostu myślała, że ​​tak. Ale ratownicy byli prawdziwi. Dziewczyna wyciągnęła paczki na kij i zaczęła je machać. Ludzie zauważyli jej ruchy. A turyści byli niezwykle zaskoczeni radością i szczerym śmiechem.

    Dziewczynka została zabrana do amerykańskiej kliniki. Tam właśnie przechodzi leczenie i czeka na moment, kiedy będzie mogła znowu chodzić. Jest zdezorientowana tylko kosztem usług medycznych. Ale aby pokryć koszty, przyjaciele męczennika otworzyli kolekcję w sieciach społecznościowych..

    Czy byłeś pod wrażeniem tej historii przetrwania? Powiedz jej przyjaciołom - zrób repost!