Strona główna » Kino » Kino a nauka

    Kino a nauka

    Problemem współczesnego społeczeństwa konsumpcyjnego jest to, że wierzy w Internet i kino, a nie w podręcznik i profesora. Książkę należy przeczytać, wyciągnąć wnioski, a na ekranie wszystko jest pokazane i wyjaśnione w prostym języku. Jest więc pokolenie, które wierzy, że księżyc można zobaczyć tylko w nocy, a Australia i Austria są takie same. Ten film uczy bzdur.

    Klonowanie wspomnień

    Ten nonsens doskonale widać w filmie „Szósty dzień”. Klon zmarłej osoby wyłącznie na podstawie materiału genetycznego posiada świadomość i pamięć osoby. Głupota polega na tym, że klonowany jest tylko materiał biologiczny. Świadomość, pamięć i „dusza” osoby nadal nie są nawet w przybliżeniu określane przez naukowców. Nie wspominając już o ich skopiowaniu.

    Szybkość globalnego ocieplenia

    W filmie „Dzień po jutrze” gwałtowny spadek temperatury wystąpił w ciągu dnia na ogromnym terytorium. Taki reaktywny proces nie jest możliwy w rzeczywistości. Tutaj mieszkańcy północnych regionów Rosji mogą się odwołać, gdzie za kilka godzin można wydostać się ze słońca i zamieć. Jest to jednak lokalna cecha regionu i mówimy o ogromnych terytoriach z różnymi strefami klimatycznymi..

    Uratuj ludzkość przed epidemią za kilka dni

    W przypadku jakiejkolwiek epidemii wirusa grypy i wirusa Ebola odważni naukowcy znajdują szczepionkę lub antidotum w ciągu kilku dni lub nawet godzin. Nie znajdują częściej, ale tworzą, potrafią przetestować i wprowadzić do obiegu. W tym przypadku lek jest przygotowany z jagód, gałęzi, ogona szczura i łez krokodyla. W rzeczywistości to nie są nawet leki, które są opracowywane, ale przynajmniej stabilizacja choroby wymaga lat. W tym przypadku większość czasu spędza się na testach, aby wynalazek nie zabił pacjenta..

    Głupi kosmici

    Obcy najeźdźcy przybywający do nas włamują się na planetę bez inteligencji. Ich hasło „Pierwsze ujęcie, wtedy zrozumiemy!”. Doskonałym przykładem takiego nonsensu jest film „Znaki”. Zli szarzy kosmici terroryzują, jak zwykle, Stany Zjednoczone. Gdzieś w gospodarstwie spotyka się dzielna rodzina. Niemal na samym końcu wszystko było już stracone, ale nagle wśród obcych pojawiła się dzika alergia na wodę. Na planecie, która składa się z co najmniej 2/3 wody, a człowiek na ogół ma mniej niż 80-90%. „Obcy, cóż, głupi!” - powiedział Zadornov.

    Podoba Ci się ten artykuł? Podziel się z przyjaciółmi - zrób repost!