Strona główna » Historia » Klasa średnia w XVII wieku Anglia, Holandia, Francja

    Klasa średnia w XVII wieku Anglia, Holandia, Francja

    Tylko w dwóch morskich krajach Anglii i Holandii, gdzie handel i przemysł mogą się rozwijać swobodniej, można mówić o „wzroście klasy średniej” w okresie Ludwika XIV. Jedynie w tych dwóch głównych państwach europejskich szlachta i jej standardy nie dominują w życiu społeczeństwa, państwo nie ingeruje w szczegóły życia gospodarczego..

    Nawet arystokraci wigów i właściciele ziemscy Tory przywróceni w Anglii byli ściśle związani z miejską klasą średnią i ich działalnością gospodarczą. W innych krajach europejskich, takich jak Hiszpania, Włochy lub Święte Cesarstwo Rzymskie po wojnie trzydziestoletniej, klasa średnia uległa zmniejszeniu; w Europie Wschodniej jeszcze się nie urodził.

    We Francji ich ambicje były zbyt ograniczone przez zakup stanowisk i tytułów oraz przez wyznaczonych urzędników państwowych; było zbyt mało prywatnych inwestycji i prywatnych akumulacji kapitału; że dostępna nadwyżka została wchłonięta przez dużą armię i ciężkie brzemię narzucone przez niemal ciągłą wojnę. Dlatego Francja, choć znacznie bardziej rozwinięta niż kraje Europy Środkowej i Wschodniej, pozostaje w tyle w konkurencji z krajami morskimi. W innym ważnym obszarze - nauce i technologii oraz jej zastosowaniu w przemyśle. Holandia i Anglia były również na czele; i wydaje się, że znowu jest to związane z bardziej spontanicznym klimatem gospodarczym, który istniał w tych dwóch krajach oraz z osiągniętym tam postępem społecznym.

    Dla Anglii, w przypadku Isaaca Newtona, Roberta Boyle'a, Williama Harveya, Richarda Lowera, Christophera Wrena i Royal Society (założonego w 1660 r.), Było to wielkie stulecie, prawie nieporównywalne z żadnym innym. Francja miała Kartezjusza i Pascala, ale oba należą do wcześniejszego pokolenia: za Ludwika 14 Francja nie dała światu żadnego wspaniałego francuskiego uczonego.

    Okres od 1648 do 1688 roku był okresem świetności Francji nie tylko w sferze politycznej i militarnej, ale także w kulturze, literaturze i sztuce. Istnieją jednak inne obszary, które z bardziej ogólnego punktu widzenia są najważniejsze na przyszłość - finanse i ekonomia, struktura społeczna, rozwój klasy średniej i przemysłu, handel zagraniczny i kolonie, większa różnorodność i tolerancja w religii.
    W nich nie Francja przewodziła Europie, ale dwie potęgi morskie - Holandia i Anglia.


    Fakt, że Holandia wkrótce odda swoje zaawansowane miejsce w Anglii, świadczył w tym okresie o utracie swoich kolonii w Ameryce; ale wynikało to przede wszystkim z jego bardziej ograniczonych zasobów i mniejszej populacji, a także z przedłużających się wojen, w które Holandia była zaangażowana z powodu ataków Ludwika XIV.

    To była jedna z ironii historii, że nie przyniosły one korzyści Francji, największemu rywalowi handlowemu Holandii, kolejnej władzy protestanckiej, której Ludwik na próżno pragnął powrócić na łono Kościoła katolickiego. W Anglii rezultatem tej polityki nie było wzmocnienie katolicyzmu, ale rewolucja protestancka, która mocno doprowadziła go do szeregów wrogów Louisa, a tym samym przyczyniła się finansowo do niepowodzenia jego ambitnych planów..

    Tak więc Ludwik XIV przecenił się, a po dominacji Francji nastąpił okres jej upadku. Anglia i Holandia, zjednoczone pod dynastią Oran, zdołały pokonać największą potęgę Europy.

    Podoba Ci się ten artykuł? Udostępnij, aby udostępnić znajomym.!