Nasze dowcipy są złe
Jesienią 1985 r. Hezbollah porwał 4 radzieckich dyplomatów w Bejrucie. Jeden z nich zabił natychmiast. Resztę trzymano w niewoli.
W odpowiedzi Komitet Bezpieczeństwa Państwowego (KGB) zajął krewnego przywódcy Hezbollahu. Jako jeden ze środków podjętych przez plan antyterrorystyczny KGB „wykastrowało go, wypchało gonady, które zostały odcięte w jego ustach, postrzeliło go w głowę i wysłało jego ciało do organizacji terrorystycznej Hezbollah .
Do zwłok dołączono tekst towarzyszący, wyjaśniający, że inni członkowie „Partii Boga” zakończyliby swoje życie w ten sam sposób, gdyby trzech sowieckich dyplomatów nie zostało zwolnionych ”.
Wkrótce potem Hezbollah uwolnił pozostałych sowieckich zakładników. Radzieckie interesy w Libanie nigdy nie były zagrożone.