Strona główna » Historia » Prawda o represjach z 1937 roku

    Prawda o represjach z 1937 roku


    Zacznijmy mówić o roku 1937, jak to się nazywa: „Rok krwawych represji Stalina”. Trochę zagłębić się w historię ostatnich lat. Faktem jest, że od pierwszych lat władzy bolszewików w polityce zwyciężyły dwie walczące strony. Gwardia Lenina: Lenin, Mołotow, Stalin, Klimow i Gwardia Trockiego. Lenin, podobnie jak Trocki, byli doświadczonymi rewolucjonistami, wiedzieli, jak pracować pod ziemią, ciągnąć za sznurki, stopniowo budować potencjał, by następnie dokonać samej rewolucji. Riot to nieudana rewolucja.

    Kiedy więc do władzy doszli bolszewicy Partii Lenina, Straż Lenina zaczęła zajmować się bezpośrednio swoimi obowiązkami, podczas gdy trockiści zachwycali się rewolucją światową. Ulubione stwierdzenie Trockiego: „Ludzie są tylko odłamkami, w skrzyni ogniowej światowej rewolucji”. Jego strażnik kontynuował podziemną walkę, ale z kim? Monarchia zostaje pokonana, król zostaje zabity, pozostaje walczyć z kim? Z wczorajszymi towarzyszami - sługami Lenina. Co więcej, Trocki przygotował zamach stanu w armii około 1936 r. Pod przewodnictwem obecnego marszałka Tuchaczewskiego. Wtedy nasza wielka siła przeznaczyła ogromne środki na wojsko, żołnierze zawsze mieli najlepsze. Nawiasem mówiąc, do 1920 r. Rosja lub ZSRR były uważane za kraj rolniczy niezdolny do wojny. W latach dwudziestych wszystko radykalnie zaczęło się zmieniać, a już w latach 30. ZSRR miał gotową do walki armię piechoty. Tak więc w 1936 r. Odkryto spisek w armii, a marszałek Tuchaczewski został wysłany do obozów, a także jego sługusów. Potem zaczęło się piekło i nie był to jego złośliwy towarzysz Stalin, który był pierwszym sekretarzem CCPSS. Ludzie przychodzili do niego przed plenum, komisarze ludowi, jak wskazano w dzienniku wizyt w biurze Stalina. I powiedzieli: (dialog nie jest dosłowny, ale znaczenie ma jedno)

    - „Co się dzieje ... jeśli zdrajcy są już w wojsku, w armii, dla której kraj nic nie oszczędził? Gdzie jest koło dalej? Więc sugerujemy zacząć sprzątanie każdego gubernatora regionu lista osób pod nożem w jego okolicy, którzy w obozach ”- I tu rozwiązano zagadkę legendarnych stalinowskich represji: w tym przypadku pierwszy sekretarz nie mógł nic zrobić. Jeśli powie „nie”, zostanie usunięty na następnej plenum, zostanie zainstalowany nowy sekretarz, a następnie wszyscy zostaną odcięci. Stalin powiedział:
    -„Cóż, niech wyślą listy, ale termin to trzy dni, dla nich powinni już je wysłać” - I jest pewna sztuczka: zdając sobie sprawę, że nie można zatrzymać procesu, pierwszy sekretarz próbował go jakoś spowolnić. Faktem jest, że kiedy dana osoba jest widziana w jakichkolwiek nielegalnych, antyradzieckich działaniach, ale nie ma bezpośrednich dowodów, jest „w rozwoju” w NKWD swojego okręgu, a jeśli gubernatorzy mieli listy wydarzeń, wysłali je i nie mieli czasu na stemplowanie nowe i niestety nie wszystkie były uczciwe. Przede wszystkim Chruszczow bawił się wtedy: wysłał listę setek tysięcy ludzi do rozstrzelania i prawie pół miliona obozów. Wszędzie, gdzie widzieli wrogów, i tutaj demokraci zaczęli wierzyć, że to masakry Stalina i wbiły go w obecne pokolenie. Nawiasem mówiąc, LP Beria, zwany także „katem”, po wojnie powrócił z obozów, dzięki niemu wrócili do domu. Jeśli chcesz dalszych artykułów w tym duchu, wrzuć do mnie plusy lub pozytywne komentarze w PM.