Strona główna » Historia » Koniec świata narodził się po żartach amerykańskiego naukowca

    Koniec świata narodził się po żartach amerykańskiego naukowca


    Profesor Kijowskiego Uniwersytetu Narodowego Vadim Ruble powiedział, gdzie „projekt biznesowy” pojawił się pod tytułem „Koniec świata 21 grudnia 2012 r.”.

    Doktor nauk historycznych przyniósł dowcip z lat 90. XX wieku, autorstwa amerykańskiego naukowca badającego kulturę Indian Majów. To Amerykanin „przewidział” koniec świata po zakończeniu kalendarza..

    Vadim Ruble zaprzeczył jakimkolwiek dowodom końca świata w kalendarzach lub mitologii Indian. Według starożytnych źródeł, 21 grudnia, według współczesnej chronologii, kończy się tylko jeden z okresów kalendarza - 400-letni baktun.

    Autorzy żartów o tym, jak spotkać koniec świata i co serwować na stole, nie byli daleko od prawdy. Starożytna Maya uważała te daty za ważne wydarzenie i organizowała święta w takie dni..

    Należy zauważyć, że profesor podkreśla, że ​​idea końca świata istnieje wśród północnych sąsiadów Indian Majów - Azteków. To terytorialna bliskość tych ludów została wykorzystana do stworzenia masowej histerii..

    Według Rubela Maya miała system kalendarza składający się z 3 kalendarzy. Dwa z nich - Tzolkin i Haab - nie miały w ogóle ciągłej numeracji i były cykliczne.

    Tzolkin, składający się z 13 dwudziestodniowych „księżyców”, był używany głównie do wróżenia, a haab, składający się z 365 dni, był używany do sprzątania.

    Trzeci kalendarz „długiego konta” miał ciągłą numerację i opierał się na sekwencyjnym liczeniu dni od daty bazowej (około 5 milionów lat pne).

    Maja miała minimalny czas - dzień i najdłuższy okres czasu - alautun (prawie 64 miliony lat). Tak więc, zgodnie z kalendarzem Majów, teraz ludzkość żyje tylko na początku zero alautun (Maya zaczęła liczyć od 0).

    W rzeczywistości jest to święto i początek czegoś nowego, a nie koniec starego. Więc wszyscy włożeni do sklepu