W centralnym Londynie przez wszystkie 14 lat leżała bomba głębinowa
W 1958 roku, w roku prowadzącym do głównej bramy korpusu Królewskich Sił Powietrznych Wielkiej Brytanii, postanowiono rozszerzyć drogę. Robotnicy musieli najpierw usunąć pustą skrzynię z bomb z II wojny światowej, zwaną „Wielką Bawełną”. Była to bomba o głębokiej penetracji, ważąca prawie dziesięć ton..
Pracownicy jechali żurawiem, ale szybko zdali sobie sprawę, że korpus bomby jest znacznie cięższy niż się spodziewali. Niektórzy sugerowali, że kadłub musi być wypełniony betonem, podczas gdy inni zdecydowali, że eksperci powinni najpierw spojrzeć na kadłub i dopiero wtedy można go gdzieś przenieść..
Eksperci zbadali budynek i byli przerażeni: w środku znajdowała się prawdziwa działająca bomba. Rozumiesz? „Korpus” dotarł tam w 1944 roku. Tak więc w centrum Londynu przez całe 14 lat istniała bomba zdolna eksplodować w każdej chwili. Gdyby tak się stało, eksplozja zniszczyłaby nie tylko bazę sił powietrznych, ale także większość miasta, w tym starą katedrę zbudowaną w 1250 r..
W rezultacie bomba została starannie usunięta przy pomocy specjalnie zaprojektowanego żurawia i zneutralizowana.