Wygodne mieszkanie socjalne, które ma już 500 lat
Niemcy mogą zaskoczyć nie tylko osiągnięciami przemysłowymi, wysokim standardem życia, starożytną architekturą, ale także tradycją budowania mieszkań socjalnych. W małym starym bawarskim mieście Augsburg są ulice, bardziej przypominające budynki kukiełkowe, więc jest czysto, przyjemnie i przytulnie. Jest to obszar przeznaczony na mieszkania socjalne nawet 500 lat temu..
Schludne dwupiętrowe domy ze spadzistymi dachówkami wzniesiono z inicjatywy rodziny Fuggerów, która była jedną z pierwszych osób, które martwiły się o biednych. Dzielnice, które stworzyli, nazywają się imieniem..
Począwszy od XVI wieku, przedstawiciele Fuggerów to bankierzy, właściciele kopalń, fabryk i innych przedsiębiorstw. Nie tylko martwili się o własne zyski, ale także troszczyli się o ludzi, którzy dla nich pracują. Pamiętając o trosce i uwadze jednego z Fuggerów, Jakuba, mieszkańcy nazywali go Bogaczem. I to nie jest przypadek: jak na jego czas był bardzo bogaty, mówią nawet przewyższali Johna Rockefellera.
Budowa domów dla osób potrzebujących mieszkania rozpoczęła się w 1514 roku. Powstał cały kompleks, który oferował katolikom miejsce pod dachem (religia była głównym wymogiem). Czynsz ustalony przez Fuggerów - 1 gulden - decyzją właścicieli nie powinien się zmienić. Pozostała taka sama przez wszystkie 500 lat. Jedynym życzeniem właścicieli była prośba do mieszkańców o modlitwę za Fuggierów trzy razy dziennie..
Budowa całego bloku trwała prawie 10 lat. Następnie został rozbudowany i utrzymany przez kolejne stulecia w przyzwoity sposób. Podczas II wojny światowej domy zostały zniszczone, ale odbudowane po wojnie. Ostatnia renowacja sięga 1973 roku.
Do mieszkania w domach socjalnych Fugger ma wszystko, czego potrzebujesz: salon i sypialnię, kuchnię i łazienkę, pokój na poddaszu, a nawet mały ogród. Terytorium, na którym znajdują się domy, jest otoczone murem z dwiema bramami, które zamykają się nocą. W środku pozostają tylko ci, którzy tu mieszkają. Każde drzwi wejściowe wyposażone są w unikalny uchwyt. Dokonano tego w czasie, gdy na ulicach nie było oświetlenia. Pamiętając wzór klamki, każdy lokator w ciemności mógł dostać się do jego domu przez dotyk i nie zgubić się.
Jednym z najbardziej znanych gości Dzielnicy Fuggerów był Franz Mozart - pradziadek wielkiego kompozytora (od 1681 do 1694). Świadczy o tym znak zainstalowany w domu, teraz zamieniony w muzeum..
Muszę powiedzieć, że nawet dzisiaj wszystkie domy w dzielnicy są w pełni obsługiwane przez Fundację Fugger. Może tam mieszkać do 150 osób. Czynsz jest nadal symboliczny i nie przekracza kwoty ustalonej pięćset lat wcześniej..
Podoba Ci się ten artykuł? Udostępnij, aby udostępnić znajomym.!