Afrykański student zrobił makietę Manhattanu
Ten gość ma na imię Zayd Menk, ma zaledwie 17 lat i mieszka w Zimbabwe. Młody człowiek był pod wrażeniem Manhattanu - rejonu Nowego Jorku, więc postanowił zrobić swój układ własnymi rękami. Wdrożenie pomysłu zajęło 3 miesiące ciężkiej pracy, a ponad 100 części z komputerów, telefonów i innego sprzętu, a także baterii.
Taki cud narodził się dzięki uporowi afrykańskiego studenta. Naprawdę imponujący kawałek elementów z recyklingu..
Musiałem obliczyć skalę, aby układ był podobny do oryginału w mniejszej wersji. I skala projektu - 0,0635: 100.
A więc ile stracili wszystkie części? Dużo: 7 zasilaczy, 27 płyt głównych, 2 zegary ścienne i 4 zegarki, 15 baterii, 3 dyski twarde, 12 telefonów i tak dalej. Ale z tego wszystkiego trzeba było zbudować budynek. Niektóre były szczególnie trudne do wykonania, ponieważ miały niezwykły kształt..
Drapacze chmur to jego pasja. Ale stworzenie miasta, które nigdy nie było widziane, jest dość trudne. Wiele czasu poświęcono na zasoby informacyjne i studiowanie map.
Zayd przyznał, że zawsze patrzył na szczegóły w domu. Wyobrażał sobie, że ze wszystkich zbędnych rzeczy możesz zrobić miasto. Malutki, ale niezwykły. Oczywiście nie miał warsztatu i miejsca pracy, więc układ trafiał do salonu w domu.
Rodzina tego faceta była pod takim wrażeniem jego pracy, że postanowiła zbudować własną szopę na podwórku, aby mieć własne miejsce na kreatywność. Po ukończeniu miasta młody człowiek otrzymał entuzjastyczne recenzje nie tylko od krewnych, ale także od użytkowników sieci.
Czy podobało ci się mini-miasto? Pokaż go znajomym - zrób repost.!