Strona główna » Bohaterowie » Agent Zero Jak amerykański szpieg został pułkownikiem KGB

    Agent Zero Jak amerykański szpieg został pułkownikiem KGB

    Druga wojna światowa znalazła Blake'a w jego rodzinnym Rotterdamie. Chłopak stał się aktywnym uczestnikiem oporu holenderskiego, gdzie nawiązał kontakty z sojusznikami i przeniósł się do czynnej służby z Brytyjczykami w Biurze Operacji Specjalnych. Po wojnie zamaterevski robotnik podziemny otrzymał tytuł oficera M16, skąd udał się do Europy Wschodniej, aby rekrutować agentów. I tutaj ten dzielny oficer wywiadu, który zjadł w swoim biznesie więcej niż jednego „czerwonego” psa, bierze i idzie w stronę komunistów - po prostu fantastyczna historia z filmu szpiegowskiego!


    //]]>

    • Pierwsza niewola

      Podział Korei na Północ i Południe zaskoczył Blake'a. Mieszkaniec brytyjskiego wywiadu nie miał czasu wymknąć się z pułapki i wylądował w szponach bloku komunistycznego - bardzo udany połów. Ale to dopiero początek historii, prawdziwy dramat szpiegowski zaczyna się dopiero teraz..

    • Transformacja 

      George Blake spędził trzy długie lata w niewoli północnokoreańskiej. Ostatecznie agent został uwolniony przez Brytyjczyków i po odpowiednich kontrolach wysłał go do nowego miejsca pracy, do Berlina. Tutaj Blake otrzymał rolę podwójnego agenta, który najwyraźniej wydawał się szpiegowi zbyt prosty. Prawdopodobnie dzielny wojownik myślał, że potrójny agent był o jedną trzecią lepszy od podwójnego agenta iz przyjemnością zaczął łączyć tajne informacje z GRU..

    • Zdrada

      Każdy potrójny agent ma własnego agenta w drugim stopniu, taka jest specyfika pracy. W 1959 r. George został zdradzony przez uciekiniera Polaka Michała Golenevsky'ego. CIA przetransportowała Blake'a do rodzinnej Wielkiej Brytanii, gdzie zamknięty sąd spieszył się z lutowaniem zdrajcy swojej ojczyzny w więzieniu prawie pięćdziesiąt lat.

    • Klasyczna ucieczka

      Od pięciu lat zakneblowany za kratami dzielny harcerz rozpaczał, czekając na pomoc z zewnątrz i postanowił zrobić własne życie. Po przekonaniu trzech współwięźniów Blake nawiązał kontakt z popularnym angielskim reżyserem, Tony'm Richardsonem, znanym z lewicowych poglądów. Ucieczka wyszła jak szablon filmu Jamesa Bonda: walkie-talkie zostało przeciągnięte do aparatu, wzdłuż którego skoordynowano wszystkie działania; lina była utkana z pościeli i czekając na noc, Blake wziął i wspiął się na siedmiometrową ścianę więzienia.

    • Towarzyszu pułkowniku

      Po przekroczeniu NRD w ZSRR oficer wywiadu skierował się prosto do lokalnego biura KGB. Oczywiście został przyjęty z otwartymi ramionami i natychmiast przeniesiony do czynnej służby w budynku KGB na Łubiance. George Blake mieszka w Moskwie, a teraz - w 2012 roku otrzymał gratulacje z okazji urodzin prezydenta Rosji Władimira Putina.

    Poprzedni artykuł
    Agent 008