Strona główna » Fenomen ninja » Fenomen ninja

    Fenomen ninja


    Należy szczególnie podkreślić sztukę japońskich ninja, zwaną „partią pacjentów”. Naucz się czekać - mówi pierwsza zasada ninja. Zaczekaj - pomimo bólu, złości, strachu, zmęczenia. Zaczekaj - przekroczenie własnego „ja”. Ta zasada została pięknie wyrażona przez słynnego japońskiego szermierza Minamoto Musashi, którego korzyści były wysoko cenione w klanach ninja..

    Uczył, że prawdziwy wojownik powinien się przedstawić już martwy. Wtedy pozbędzie się strachu przed śmiercią i pragnienia życia. Jego umysł zostanie porównany do niezmąconego lustra, które natychmiast odzwierciedla wszelkie zmiany w świecie zewnętrznym. Patrząc w lustro osoba widzi tylko swoje odbicie i nie zauważa najbardziej wypolerowanej powierzchni. Dlatego zdolność do niezauważenia, ninja związane z niecierpliwością i wewnętrznym pokojem, które wynikały z absolutnej samokontroli.
    Trzeba umieć nie tylko zamaskować się w trawie, ukryć w drzewach i na korytarzach zamków, ale przede wszystkim nie różnić się od otaczającego świata. Dlatego ninja musi być w pełnej harmonii z naturą i miejscem, w którym przeznaczenie go nie przyniesie.
    Nie każdy może osiągnąć transcendentalne wyżyny w psycho-treningu. Mistrzowie sztuk walki uznali, że wiele zależy od wrodzonych zdolności. Jednak każdy ninja musiał opanować podstawowe umiejętności..
    Badali specjalne ćwiczenia medytacyjne oddychania mające na celu zarządzanie energią życiową. Ta „sztuka wewnętrzna”, pochodząca z Chin, miała przenosić tę energię przez wewnętrzne kanały energetyczne i wypełniać energią specjalne pole (biopole).
    Potrafi skoncentrować energię w wymaganym momencie, uwalnia prąd energii do kończyny uderzeniowej, jak gdyby wyrzucał ją w przeciwnika. Specjalny ruch dłoni, który dla niewtajemniczonego obserwatora wygląda jak lekki dotyk, może uderzyć, uszkadzając narządy wewnętrzne przeciwnika. Jednak tylko nieliczni posiadali takie możliwości. Sekret został zachowany nawet w szkole, a wśród niektórych klanów nie było wiadomo..
    Większość ninja wykorzystywała zarządzanie energią jako sposób na psychoregulację, uspokajając i oczyszczając umysł z niepotrzebnych myśli. Tak więc realizacja wspomnianej powyżej zasady „jednego ciała” miała miejsce, gdy wojownik wyczuwa nie tylko ruchy przeciwnika, ale także antycypuje jego zamiary, ponieważ jest z nim związany w tym „pojedynczym ciele”.
    Oryginalne metody samoregulacji buddyzmu tantrycznego rozprzestrzeniły się wśród ninja. Jego wyznawcy wypowiadali specjalne zaklęcia, których dźwięki były w rezonansie z niebiańskimi mocami. Ninja wyższej inicjacji posiadał podobne formuły, wymawiając je przed bitwą - słowa musiały pochodzić z serca i odpowiadać w nim jako echo Nieba.
    Tajna wiedza składała się ze specjalnego przeplatania palców (kuji-in), które zamykało krążenie energii życiowej przez specjalne kanały. Jednocześnie jeden palec uspokoił umysł, drugi - dał siłę, trzeci - pozwolił dostosować się do ekstremalnych warunków.
    Wierzono, że każdy palec jest związany z konkretnym kosmogonicznym początkiem. Może to być pięć elementów tradycyjnej chińskiej filozofii (metal, ogień, woda, drewno i ziemia) lub coś innego. Na przykład w niektórych szkołach kciuk ninjutsu odpowiadał pustce - początek i koniec wszystkich rzeczy, palec wskazujący - wiatr i wszelkie substancje gazowe, był odpowiedzialny za mądrość i cnotę. Środkowy palec korespondował z ogniem i paleniem i reprezentował rozum i agresję; bezimienny - woda i płyny, kontrolowanie czynności ciała i emocji; mały palec - ziemia i był związany ze stabilnością osoby w zmiennym świecie. Zamykając pierścień, na przykład palce wielkiego i pierścieniowego, ninja zwiększył zdolności adaptacyjne i elastyczność świadomości.
    Cała ta złożona nauka wszechstronnie rozwinęła umysł i ciało. Ninja usłyszał dźwięki, które są niedostępne dla zwykłej osoby, kładąc ucho na ziemi, rozpoznał bieżnik samuraja w odległości do kilometra. Sami ninja wiedzą, jak poruszać się cicho, niedostrzegalnie i szybko, jak powiew wiatru. Specjalna technika poruszania się na boki (Yoko-Aruki) umożliwiła zdezorientowanie prześladowców. Inny rodzaj ruchu (Nuki-asi) polegał na zdolności poruszania się tak łatwo, że żadna gałąź nie chrzęści pod stopą w lesie..
    Najbardziej doświadczeni wzięli udział w kursie karami jutsu - sztuce zmniejszania masy ciała. Ta niesamowita własność jest nadal wykazywana przez mistrzów chińskich Cyganów. Dzięki umiejętnościom tej sztuki zawodnicy wykonali wysokie skoki, kopali, zręcznie poruszali na drzewach, trzymali się małych gałęzi.
    Trzymając się skrajnej praktyczności, ninja nie starał się pokonać wroga kanonicznie, jak nakazał kodeks honoru samurajów. Trzeba było niespodziewanie pojawić się przed przeciwnikiem o wyższym numerze, uderzyć mandrynem lub mieczem, posypać trucizną i niespodziewanie się ukryć. Ninja byli w stanie „przenikać” przez małe szczeliny, na przykład czołgać się pod płotem, tworząc tunel nie większy niż 20 x 20 centymetrów. Dzięki szkoleniu, począwszy od dzieciństwa, mogli, bez szkody dla siebie, wykonywać sztuczne zwichnięcia barku, łokcia, stawów biodrowych. Pomogło im to, wijąc się jak wąż, uwolnić się od ciasnych łańcuchów lub udawać martwych, leżąc w niesamowitej pozycji..
    Ninja starali się unikać bezpośredniej konfrontacji, nie spodziewając się, że będą silniejsi od samurajów. Dlatego konieczne było „wyjście z pustki” i zadać decydujący cios. Przypadki, w których wydawało się, że tak właśnie się dzieje, nie były rzadkością, aw feudalnej Japonii wierzyli w istnienie Tongo - mistycznych stworzeń, pół kruków, zdolnych do zniknięcia w jednej chwili, jakby rozpuszczonych w powietrzu. W rzeczywistości ninja osiągnął „niewidzialność”, działając na przykład pod osłoną nocy i po cichu ścigał swoją ofiarę. Ponadto w wielu szkołach sztuka „bycia niewidzialnym” obejmowała nauczanie różnych technik hipnozy. Trzeba przyznać, że sztuka hipnozy na Wschodzie zawsze znajdowała się na znacznie wyższym poziomie niż obecnie znana współczesnej nauce. Przykładem są fakiry indyjskie i lamowie tybetańscy, którzy byli prawdziwymi mistrzami iluzji, demonstrując swój niesamowity dar nawet z dużymi tłumami.
    Ninja przywiązywał dużą wagę do umiejętności ukrywania i korzystania z terenu. Mogli spędzać godziny żeglując po rzece, trzymając się kłody i łącząc się z nią, a także przez kilka tygodni kopać pod domem samurajów i składać w nim kamienne deski podłogowe. Aby mieć taką cierpliwość, ninja musiał przejść nad swoim „ja”. Ponadto, aby doprowadzić sztukę przebrania do perfekcji, aby móc połączyć się z naturą lub wnętrzem we właściwym czasie, trzeba było być w harmonii z każdym miejscem, w którym ninja nie byłoby. Dlatego podczas treningu wiele uwagi poświęcono technikom psychotrainingu i doskonaleniu duchowemu..
    Oprócz umiejętności walki ninja opanował sztukę iluzji (gendzütsu) i czarów (ejutsu). Szczególnie znany w tym względzie był mistrz Kasinkkesi, który dokonał prawdziwych cudów. S.Sergeev opisuje styl życia ninja w następujący sposób: „Każdy ninja musiał nie tylko podważać i podsłuchiwać, ale także analizować, zapisywać, szyfrować i szkicować informacje, które wyodrębnił. fortyfikacje i kartografia, zrozumienie strategii i taktyki. Edukacja ukończyła kurs aktorski: ninja pilnie studiował siedem starożytnych chińskich typów ludzkich. I nie tylko odegrali tę rolę, ale przeżyli prawdziwe życie tych Oprócz ogólnych, obowiązkowych programów treningowych, każda szkoła ninjutsu kultywowała swoje oryginalne sztuki walki, na przykład Gekku-ryu nauczył zdolność obezwładniania wroga, uderzając opuszkami palców w punkty bólu. Kyusin-ryu wymagał specjalnych umiejętności w posługiwaniu się mieczami, rzutkami i włóczniami, jednak kodeksy postępowania nie wymagały w żadnym wypadku nadania przeciwnikowi tożsamości w określonej szkole. le. Z groźbą niewoli harcerz wolał zniekształcić swoją twarz i zniszczyć wszelkie znaki, które pomogłyby ustalić jego przynależność do określonej organizacji ninja. Przez całe życie „czarni” pozostawali wiernymi uczniami Yamabusi - mnichami jednej z najbardziej tajemniczych buddyjskich sekt. Yamabushi pomógł im zrozumieć mroczną głębię mistycyzmu i kosmicznych otchłani parapsychologii ”.
    Wśród ninja było wiele kobiet zwanych kunoichi. Ich główną bronią było piękno, kobieca dziwactwo i fanatyzm. Mogliby pracować jako gejsze, pokojówki, robić pracę chłopską. Pozbawieni możliwości noszenia miecza i ulegania ludziom w sile fizycznej, używali spinek do włosów i wachlarzy, które trafiły w gardło i twarz wroga. Jeśli samuraj rozpoznał kunoichi, to dano ją strażnikowi za ratowanie, a następnie zabito. Dlatego kobiety ninja w chwili zagrożenia przeszły starożytny rytuał samobójczy.
    Każdy przedmiot w rękach doświadczonego wojownika zamienił się w broń. Ninja przebrany za wędrującego mnicha może użyć ciężkiego personelu zakonnego. Dla wroga było to zupełnym zaskoczeniem, gdy ostry nóż wyskoczył z końca nieszkodliwego patyka lub wyleciała zatruta strzała. Czasami robiono dziurę w lasce i ukryty był długi łańcuch. Inny krótki kij był używany nie tylko do ochrony przed uderzeniami, ale także jako dźwignia dla zmarszczek kończyn ofiary..
    Charakterystyczną bronią wojowników ninja była kusarigama - sierp chłopa z długim łańcuchem przymocowanym do rączki; nuntyaku - cep do młócenia zboża; tonfa - uchwyt ręcznego młyna zbożowego. Specjalną kategorią były małe poręczne obiekty - cienkie. Podczas przyjemności miłości kunoichi rzucił zwykłą igłą w specjalny punkt na ciele samuraja. Śmierć mogła przyjść natychmiast, a czasami samuraj niczego nie zauważył. Po zdjęciu igły i delikatnym pożegnaniu kobieta została usunięta, a po dwóch lub trzech dniach samuraj nagle zmarł w strasznej agonii. Ponieważ nie było wyraźnego powodu, narodziły się plotki o zabójczych duchach..
    Przerzedzenie obejmowało także narzędzia do rzucania - na przykład te same shurikeny. Porzucone przez doświadczoną rękę trafiają w cel z odległości do 25 metrów. Szurikanie mogli zostać otryci, prawie nie mogli uciec, gdy wrzucono ich do wachlarza z pięcioma lub sześcioma kawałkami..
    Aby uchronić się przed pościgiem, ninja zostawił za sobą ostre ciernie - tetu-bisi. Broń palna była używana bardzo rzadko. Strzał znalazł strzelca. Dlatego w trakcie kursu wykorzystywano głównie tunele aerodynamiczne, które były skuteczne z bliskiej odległości i niezwykle nieoczekiwane dla ofiary z zestawem zatrutych igieł..
    W tradycyjnej Japonii nie było „systemu ninja”, jako pewnego rodzaju jednolitego stylu. I chociaż psycho-trening był używany dość szeroko, w tych możliwościach nie było nic nadprzyrodzonego. Wszystkie te umiejętności opierały się na zdolności do zarządzania swoją „energią”, co otworzyło drogę do wszystkiego, co zwykła osoba nazywa się nadprzyrodzonym..
    Teraz ninjutsu to niedrogi system szkoleniowy. Na całym świecie istnieje wiele szkół i sekcji, które uczą „sztuki pacjenta”. Po pierwsze, system ten obejmuje harmonijny rozwój fizyczny i duchowy człowieka. Ale jeśli fizyczna doskonałość jest dostępna dla dużej liczby ludzi, wówczas osiągnięcie wyżyn ducha jest nadal udziałem wybrańców. Dlatego aspekt duchowy jest nadal dominujący..
    Trening z reguły składa się z trzech poziomów. Na pierwszym, najniższym poziomie ninja uczy się spadać na twardą podłogę, poruszać się cicho i znikać, aby pokonać znaczne odległości w brzuchach. Dobrze rozwija wszystkie grupy mięśni i ścięgien..
    Na drugim poziomie rozwijane są zdolności psychiczne i badana jest natura człowieka. Rozróżniając pięć stanów umysłu (tchórzostwo, lenistwo, temperament, próżność, brak woli), jak również pięć podstawowych pragnień (głód, przyjemność, seks, duma, chciwość), ninja uczy się słabości wroga i używa ich do własnych celów. Osiągnięcie tego poziomu jest bardzo intuicyjne, słucha uważnie wewnętrznego głosu, aby uniknąć nieprzewidzianych niebezpieczeństw.
    Na najwyższym poziomie bada się specjalne techniki medytacyjne i poznaje wszystkie tajne kroki do oświecenia. W ten sposób człowiek staje się w każdej chwili zdolny do wejścia w zmieniony stan świadomości - aktywny trans walki, który otwiera drzwi do znacznie wyższych poziomów ludzkich zdolności i zdolności niż te, które istnieją w zwykłym stanie świadomości..
    Następująca przypowieść wschodnia jest w tym sensie orientacyjna. Kiedyś w Kraju Wschodzącego Słońca zgromadził się na zawodach najsłynniejszych wojowników. Po tysiącu bitew mędrzec wybrał trzech największych wojowników i poprosił ich, aby opowiedzieli, jak trenują..
    Pierwszy, który stoi przed wielkim, groźnie wyglądającym wojownikiem i powiedział:
    - Wstaję o wschodzie słońca i miażdżę wszystko, co przychodzi mi do głowy, dopóki wokół mojej chaty nie pozostanie tylko pył i kurz.
    Drugi był cienkim ascetycznym wojownikiem, bardziej jak mnich niż wojownik:
    - Wstaję o wschodzie słońca i medytuję. Biorę moje ciało pod kontrolę mojego umysłu i pragnę, aby było lekkie i szybkie, jak myśl.
    Trzeci wojownik był jak najzwyklejszy człowiek i gdyby nie wygrał tysiąca zwycięstw, nikt nie pomyślałby, że jest największym wojownikiem w Kraju Wschodzącego Słońca. Sekret jego umiejętności był prosty..
    - I w ogóle nie trenuję. - powiedział - po prostu staram się być obecny we wszystkim, co robię.
    Ta przypowieść wskazuje na to, że odzwierciedla ona wszystkie trzy poziomy treningu mistrzów sztuk walki: fizyczną, umysłową i duchową. „Obecność we wszystkim” oznacza znalezienie harmonii ze światem zewnętrznym, ludźmi i wydarzeniami. Tylko dotarcie do tego poziomu wojownika staje się niemal niezniszczalne.
    Obecnie doświadczenie średniowiecznych wojowników ninja jest szeroko wykorzystywane przez służby specjalne wielu stanów. Jedna z tych jednostek Specjalnej Służby USA szturmowała w maju 1980 r. Ambasadę Iranu w Londynie, pojmaną przez irańskich terrorystów. Operacja ratowania zakładników trwała zaledwie kilka minut, a charakterystyczne pismo ninja zostało rozpoznane w działaniach wojowników..

    Następny artykuł
    Zjawisko plemienia Hunza
    Poprzedni artykuł
    Ural Motorcycle Fenomen