Strach może być nawet wywołany przez ludzi, których mózgi nie są w stanie tego doświadczyć.
Ciało migdałowate w mózgu nazywane jest „centrum strachu”, ponieważ odpowiada za regulację strachu jako charakterystyczną reakcję ciała. Zatem, jeśli ten mały obszar mózgu jest z jakiegoś powodu uszkodzony (na przykład w wyniku choroby Urbacha-Vity), wtedy uczucie strachu lub paniki nie jest praktycznie manifestowane - nawet w ekstremalnych sytuacjach potencjalnie zagrażających życiu. Jednak ostatnie badania pokazują, że mózg ma inne sposoby wyzwalania mechanizmu strachu, nawet dla tych ludzi, których mózgi nie są w stanie tego doświadczyć..
Przedmiotem badań była 44-letnia kobieta z niezwykle rzadką chorobą genetyczną, wspomnianą wcześniej chorobą Urbach-Vita, w której ciało migdałowate twardnieje i wysycha. Zgodnie z wynikami wielu testów ta kobieta wykazywała jedynie minimalne oznaki strachu podczas oglądania horrorów lub interakcji z wężami i pająkami lub innymi rzeczami rozpoznawanymi przez wielu przerażających ludzi..
Jedną z sytuacji, w których ciało migdałowate aktywnie wywołuje strach i panikę, jest nadmiar dwutlenku węgla (oznaka możliwego uduszenia) poprzez wykrycie wysokiej kwasowości we krwi. Reakcja może wystąpić, nawet jeśli nieskoncentrowany CO2 jest wdychany w małych, nieśmiercionośnych porcjach. Założono, że pacjent z chorobą Urbacha-Vity nie będzie się bał w tym przypadku..
Aby to sprawdzić, naukowcy poprosili ją i 12 zdrowych ludzi, aby wdychali 35% dwutlenku węgla przez maskę. Okazało się, że pacjenci z chorym ciałem migdałowatym natychmiast po inhalacji odczuwali jeszcze większy strach paniczny niż ochotnicy bez nieprawidłowości genetycznych..