Strona główna » Ten człowiek » Każdy pierwszy - uzależniony

    Każdy pierwszy - uzależniony


    Endorfiny, endokannabinoidy i inne wewnętrzne radości człowieka

    Na tle boomu fitness coraz częściej stosuje się wyrażenie „endorfiny uwalniane podczas biegu - hormony szczęścia, nasze leki wewnętrzne”. W rzeczywistości tak nie jest. Po pierwsze, podczas biegu produkowane są nie tylko endorfiny, ale także endogenne kannabinoidy, które ujawniono podczas niedawnego badania neurobiologicznego. Po drugie, endorfiny nie są hormonami. Po trzecie, mimo że struktura cząsteczki endorfiny rzeczywiście przypomina „prawdziwe” leki, takie jak morfina i heroina, ich działanie narkotyczne nie zostało udowodnione..

    Wszystko jest ze sobą połączone

    Masowa świadomość powoli przyjmuje ideę, że emocje są kontrolowane przez niewidzialne substancje wydzielane przez równie niewidoczne (gołym okiem) komórki mózgowe i coś wokół. Dopamina jest cząsteczką przyjemności, oksytocyna jest hormonem przywiązania i tak dalej. W rzeczywistości obraz jest znacznie bardziej skomplikowany. Po pierwsze, neuroprzekaźniki i hormony to jeszcze inne rzeczy. Pierwsze wyróżniają się niektórymi neuronami i są przekazywane innym poprzez specjalny kontakt komórek - synapsy. Synapsy mogą być tworzone przez dwa neurony lub neuron i komórkę mięśniową. Ale drugie - hormony - przede wszystkim dostają się do krwi i dopiero potem do komórek docelowych (które nie muszą być neuronami ani komórkami mięśniowymi). Cele te mogą znajdować się w dowolnym miejscu ciała..

    Prawie nigdy nie widzimy czystego efektu pojedynczego neuroprzekaźnika i jest kilka powodów. Po pierwsze, wpływ neuroprzekaźnika na określoną komórkę zależy od tego, które receptory (specjalne cząsteczki białka, które mogą fizycznie lub chemicznie związać się z neuroprzekaźnikiem i zmienić ich właściwości w odpowiedzi na tworzenie tego wiązania) na powierzchni tej komórki. Dla prawie każdego neuroprzekaźnika istnieje kilka typów receptorów. Aktywacja różnych typów receptorów na różne sposoby wpływa na fizjologię i zachowanie organizmu, do tego stopnia, że ​​odpowiedzi różnych komórek na ten sam neuroprzekaźnik są wprost przeciwne. Po drugie, neuroprzekaźniki mogą wpływać nie tylko na „ich” receptory, ale także na „obce”, podnosząc lub obniżając podatność tych ostatnich. Wreszcie większość komórek ma receptory dla kilku neuroprzekaźników jednocześnie..

    Euforia biegacza

    Ostatnia z tych zasad jest często zapominana. Przykładem tego jest historia euforii biegacza: stan, w którym ludzie, którzy biegli lub płynęli na znaczną odległość, czują się szczęśliwsi i spokojniejsi po treningu. Ktoś podczas „euforii biegacza” zmniejsza wrażliwość, a niektórzy nawet czują, że ich świadomość jest prawie oddzielona od ciała.

    Tak więc na początku września 2015 r. W czasopiśmie Proceedings of National Academy of Sciences (PNAS) ukazał się artykuł, który pokazał, że myszy biegające w kole stają się spokojniejsze i mniej podatne na ból, a efekt ten jest spowodowany aktywacja receptorów endokannabinoidowych. Endokannabinoidy są substancjami podobnymi w strukturze i działaniu do aktywnych składników marihuany, wytwarzane są tylko przez neurony mózgowe, stąd prefiks endo. A uspokojenie i znieczulenie to tylko dwie euforia biegacza..

    Agencje prasowe rozpowszechniły wzmiankę o artykule w PNAS, ponieważ rzekomo przytoczył nowy fakt: „euforia biegacza” nie jest spowodowana działaniem endogennych opiatów (w tym endorfin - endogennych morfin, które są wytwarzane przez komórki mózgowe i przypominają morfinę i heroinę w działaniu) jak myśleli o tym kilka dekad wcześniej i działanie endogennych kannabinoidów.

    Znajdź 2015 może mieć wpływ na rozwój farmakologii, jeśli nie na kilka okoliczności. Po pierwsze, fakt, że endokannabinoidy biorą udział w tworzeniu „euforii biegacza”, donieśli naukowcy. Po drugie, kannabinoidy i opiaty powodują wzrost nastroju i progu bólu po aktywności fizycznej, a według dziennikarzy okazało się, że działa tylko jedna rzecz. W rzeczywistości, między „wewnętrznymi lekami” istnieje pewien podział pracy: endogenne opiaty zasadniczo zmniejszają ból mięśni, który pojawił się po wysiłku, a endogenne kannabinoidy bardziej zmniejszają lęk. Biorąc pod uwagę, że omawiane badanie przeprowadzono na myszach, a nie na ludziach, nie udało nam się ocenić poczucia szczęścia po treningu: nie możemy wiarygodnie oszacować poziomu szczęścia u gryzoni.

    Endogenne opiaty: leki lub nie?

    Zrozumiemy, czym jest lek. KTO uważa, że ​​jest to „środek chemiczny powodujący odrętwienie, śpiączkę lub niewrażliwość na ból”. W tym sensie endogenne opiaty prawdopodobnie pasują do definicji leku, ponieważ głównym celem ich działania w organizmie jest zmniejszenie odczuwania bólu..

    Patrzymy dalej. Rosyjska definicja: „Środki odurzające - substancje pochodzenia syntetycznego lub naturalnego, leki, rośliny umieszczone na liście środków odurzających, substancji psychotropowych i ich prekursorów podlegających kontroli w Federacji Rosyjskiej, zgodnie z ustawodawstwem Federacji Rosyjskiej, traktatami międzynarodowymi Federacji Rosyjskiej, w tym Jednolita konwencja o środkach odurzających z 1961 r. ” Beta endorfiny i inne endogenne opiaty nie są wymienione..

    Cóż, jeśli bez oficjalności, narkotyk jest jakąkolwiek substancją, która zmienia zachowanie i nastrój, i od której osoba uzależnia się. Zacznijmy od zmiany zachowania. Efekt euforii przypisuje się endorfinom, ale przejawia się on również w przyjmowaniu wysokich dawek leków uznanych za morfinę i heroinę, które nie należą do endorfin, ale jedynie przypominają je w strukturze. Ale bezpośrednie połączenie samych endorfin i uczucia szczęścia u ludzi nie zostały jeszcze udowodnione. Ponadto, długotrwałe badania na szczurach i ludziach pokazują, że morfina i jedna z najczęstszych endorfin - beta-endorfiny w podobnej dawce działają na organizm w różny sposób..

    Na przykład w badaniu z 1977 r. Trzech pacjentów z rakiem i dwóch pacjentów po dziewięciu dniach abstynencji od metadonu, dożylnie wstrzyknięto beta-endorfinę lub morfinę lub po prostu sól fizjologiczną. Chociaż ani badani, ani ci, którzy śledzili ich zachowanie po wstrzyknięciach, nie wiedzieli, które z trzech substancji w strzykawkach, wpływ morfiny i beta-endorfiny były łatwe do rozróżnienia. Muszę powiedzieć, że każdy, kto zażywał beta-endorfinę, stał się łatwiejszy: niektórzy mieli ból, podczas gdy inni przestali doświadczać objawów odstawienia na jakiś czas. Te i nowsze wyniki sugerują, że beta-endorfina może być teoretycznie stosowana jako środek przeciwbólowy, zwłaszcza, że ​​nie ma wyraźnych skutków ubocznych..

    W innej pracy przeprowadzonej na szczurach wykazano, że beta-endorfina i morfina nie zmieniają zachowania samców szczurów w ten sam sposób. Zwierzęta doświadczalne wprowadzono albo do samicy gotowej do parzenia, albo do zmasakrowanego samca. W pierwszym przypadku mężczyźni, nie będąc pod wpływem jakichkolwiek substancji, wykazują zachowania seksualne, a po drugie - społeczne. Zatem podawanie dożylne 0,5-1 miligramu morfiny sprawiło, że badani zapomnieli o kryciu i komunikacji, a wprowadzenie takiej samej ilości beta-endorfiny zwiększyło chęć interakcji z wykastrowanym mężczyzną i zmniejszyło zainteresowanie kobietą. Z tego powodu autorzy podejrzewali, że morfina i beta-endorfina działają albo na różne typy receptorów, albo w różnych częściach mózgu. To podejrzenie potwierdza późniejsze badania..

    Czy uzależnienie powstaje?

    Jeśli chodzi o uzależnienie od beta-endorfiny i innych endogennych opiatów, nikt tak naprawdę tego nie badał (i nie tworzył). Większość badaczy wprowadziła beta-endorfiny zwierzętom, które już „siedzą” na morfinie. Beta-endorfina odciążyła takie zwierzęta przed objawami zespołu odstawienia, ale czy to uzależniało - nie można powiedzieć: z reguły ten endogenny opiat podawano raz lub dwa razy. Cóż, aby nauczyć się uzależnienia, musimy pokazać, co stanie się z organizmem, który przestał otrzymywać regularne dawki endogennych opiatów. Trudno jest znaleźć taki organizm, ponieważ zwykle wytwarzane są wszystkie opiaty. Można oczywiście tymczasowo „wyłączyć” jeden lub więcej genów odpowiedzialnych za produkcję beta-endorfiny i podobnych substancji. Problem polega na tym, że beta endorfina nie jest syntetyzowana od podstaw, ale „odrywa” się od jednego dużego białka, którego pozostałe „fragmenty” wpływają również na fizjologię i zachowanie. Jeśli zablokujemy tworzenie beta-endorfiny, automatycznie przerwiemy produkcję kilku ważniejszych cząsteczek. Okazuje się, że w tym przypadku nie będzie można zobaczyć czystego „efektu anulowania” beta-endorfiny..

    Inną opcją jest zablokowanie pracy receptorów, które postrzegają opiaty. Przeprowadzono takie badania, ale ponieważ receptory te reagują zarówno na morfinę, jak i beta-endorfinę, nie można twierdzić, że uzyskane w nich efekty (brak działania znieczulającego morfiny, zwiększona wrażliwość na ból i odporność na inne leki) są spowodowane tylko „anulowaniem” endorfin.

    Ogólnie, opioidów endogennych nie można całkowicie usunąć z organizmu, w przeciwieństwie do prawdziwych leków opioidowych. Ale możesz poczekać, aż zawartość beta-endorfiny we krwi sama się zmniejszy. Jest to możliwe w tych organizmach, których fizjologia zmienia się cyklicznie u kobiet. U 14 osób zawartość beta-endorfin we krwi mierzono codziennie od siódmego dnia cyklu miesiączkowego do dwudziestego czwartego. Okazało się, że im bliżej początku miesiączki, tym niższe stężenie tego endogennego opiatu we krwi. Im bardziej spadał poziom beta-endorfiny, tym bardziej wyraźny był zespół napięcia przedmiesiączkowego u kobiety. Może więc zespół odstawienia opiatów endogennych nadal istnieje..

    Endorfina pomaga alkoholizmowi

    Mimo to endogenne opiaty biorą udział w tworzeniu uzależnień. Tylko zależność nie będzie na nich, ale na innych substancjach - takich jak żywność i alkohol. Na przykład, jeśli wywołasz stres u szczura, ciągnąc za czubek ogona z pewną częstotliwością przez kilka dni z rzędu, to „zacięje” ten stres - pod warunkiem oczywiście, że jest wystarczająco dużo jedzenia. Jeśli dziesięć dni po wystąpieniu stresu zwierzę otrzyma bloker receptora opiatów, zachowa się tak, jakby niedawno przestało brać morfinę. A picie zwiększa uwalnianie endogennych opiatów w mózgu. Jest to szczególnie prawdziwe w przypadku nietrzeźwych alkoholików. Najwyraźniej różna podatność endorfin na alkohol decyduje o tym, kto jest uzależniony od tego drugiego, a kto będzie pił tylko w święta.

    Mów poprawnie

    Okazuje się więc, że w celu uszeregowania endogennych opiatów jako narkotyków mamy zbyt mało dowodów. Nie należy ich również nazywać hormonami radości i szczęścia: hormony są trochę z innej opery, a pojawienie się radości i szczęścia z endogennych opiatów wciąż wymaga znalezienia i udowodnienia. Teraz bardziej poprawne jest postrzeganie endogennych opiatów jako innego rodzaju neuroprzekaźnika, takiego jak glutaminian - tylko nieznacznie silniejszego..