Muza wielkiego Picassa, kim ona jest?
Zapoznano ich zaledwie kilka miesięcy, a cała seria prac poświęconych jej pojawiła się w pracy mistrza. Obraz 19-letniej dziewczyny przyćmił wszystkie inne muz, bez wątpienia stale obecne w życiu wielkiego mistrza, w tym Brigitte Bardot. Niewiele wiadomo o Silvett David. Spróbujmy nieco otworzyć tajemniczy baldachim nad tą postacią.
Silvette urodziła się w małej malowniczej wyspie u południowych wybrzeży Francji. Wtedy jej rodzina, uciekając przed wojną, przeniosła się na wschodnie góry. Zapoznana z młodym mężczyzną Toby Jellinkiem, zamieszkała z nim na francuskim wybrzeżu.
Znajomość wielkiego mistrza miała miejsce w 1954 roku. W wiosenne popołudnie, na ulicach Valoris, małego miasteczka na Lazurowym Wybrzeżu, Picasso zobaczył młodą, szczupłą młodą Francuzkę idącą wzdłuż nasypu z koniem złożonym i ciasno związanym z tyłu głowy. Spacery były regularne, a Picasso, „fotografując” obraz, zaczął czerpać z pamięci cechy, które przyciągały jego uwagę. Wkrótce dziewczyna zauważyła w rękach szkic ze swoim portretem. Uznała ten znak za zaproszenie i poszła do warsztatu autora..
Więc Silvett David zaczął pozować do Picassa, który widział w dziewczynie ucieleśnienie bezpośredniości, młodości i kobiecości.
Ogon, który przypominał konia, Silvette zaczęła nosić, by zadowolić swojego ojca, który mieszkał z inną rodziną. Kiedyś był bardzo sympatyczny dla włosów, widząc, że ma młodą aktorkę, która grała w sztuce. Po entuzjastycznych słowach ojca dziewczyna zaczęła nosić wysoki ogon.
Silvett David zainspirował wielkiego Picassa do stworzenia ponad sześciu tuzinów prac. Wszystkie zostały wystawione w Paryżu. Publiczność, specjaliści od sztuki długo zastanawiali się, aby dowiedzieć się, kto to artysta Mona Lisa.
Młody nieznajomy w tym czasie przysłonił wszystkim innym aspirantom serce malarza. Odmówił nawet napisania portretu Bridget Bardo, kiedy go o to zapytała. Geniusz powiedział, że teraz ma muzę - a to jest Silvette.
Prace, inspirowane wizerunkiem młodej Francuzki, zostały wyróżnione przez krytyków w oddzielnym okresie, nazywanym „okresem skrzypu”. Wielu krytyków sztuki uważało, że pisanie tych obrazów było tylko pragnieniem przezwyciężenia wewnętrznego kryzysu, który nastąpił po odejściu artysty od ukochanej kobiety, Françoise Gilot..
Według 83-letniego Silvetta Davida, który po ślubie został Lydią Corbett, ona i Picasso nie byli kochankami. Ale ta praca mistrza nie przestała być emocjonalna i zmysłowa..
Ich przyjazne uczucia trwały do końca Picassa. Dziś muza geniusza mieszka w Anglii, maluje i rzeźbi ceramikę. Ona sprzedaje swoje prace przez Internet. O niezapomnianych dniach spędzonych ze wspaniałym artystą, Lydia Corbett napisała książkę „Byłem Silvetta”.
Podoba Ci się ten artykuł? Udostępnij, aby udostępnić znajomym.!