Strona główna » Gwiazdy » Historie o psach ratowniczych

    Historie o psach ratowniczych

    Psy wielokrotnie dowiodły, jak bardzo są oddane człowiekowi. Wielu z nich poświęciło swoje zdrowie i życie, aby uratować swoich panów, niektórzy zaryzykowali ochronę innych stworzeń. Nie wszystkie ich losy okazały się szczęśliwe - a większość z nich była spowodowana przez ich „wielkiego” przyjaciela ... Opowiemy tylko kilka historii i niesamowitych faktów dotyczących psów związanych z niewiarygodnymi przypadkami, świadcząc o psich czynach, które można zrównać z wyczynami.

    Historia psa o imieniu Balto z Alaski znają już wielu dzięki jego adaptacji. Przypomnijmy tylko, że wydarzenia miały miejsce w 1925 roku. W odległej wiosce, osłoniętej śniegiem, która nie mogła dostać żadnego rodzaju transportu zimą, która w Alasce osiąga wśród dzieci minus 45˚, wybuchła błonica. Jest to bardzo poważna choroba dotykająca układ oddechowy i zagrażająca zatrzymaniu akcji serca. Pilnie potrzebowaliśmy wysłać chorych do najbliższego szpitala, zlokalizować setki kilometrów nieprzekraczalnych ścieżek, lub stamtąd przynieść pomoc medyczną i leki..

    Ostatnią nadzieją ludzi stały się psie zaprzęgi.. W jednym z nich wiodącym psem został zaprzęgnięty Balto - Siberian Husky. Przeciągnął swój ładunek przez głęboki śnieg, opierając się mroźnemu wiatrowi, którego prędkość wynosiła 80 km / h. Nawet gdy właściciel drużyny, Gunnar Cassin, stracił swoją drogę i pewność, że tam dotrą, Balto ciągnął i ciągnął zespół do celu, kierując się instynktem i uczuciami. Podróż zakończyła się sukcesem - wszystko zostało dostarczone na czas. Balto został napisany w gazetach, w Nowym Jorku wzniesiono pomnik.

    „Dobrzy” ludzie wysłali bohaterskiego psa, podobnie jak inne psy występuj w cyrkowym show. Ale stamtąd zostali uratowani i wysłani do Cleveland Zoo (również nie najlepsze rozwiązanie). Po śmierci Balto jego ciało zostało zabalsamowane i wysłane do Muzeum w Cleveland, jako wspomnienie i przypomnienie lojalności i odwagi psa..

    Pies Leo mieszkał z rodziną w Melbourne w Australii. W 2008 r. Dom się zapalił. Gospodyni, jej dzieci i kolejny pies wyskoczyli na ulicę. Leo - drugi pies rasy Jack Russell Terrier - nie opuścił domu, pozostając tam, aby upewnić się, że wszyscy członkowie rodziny są bezpieczni. Gdy ogień zgasł, strażacy wchodzący do domu znaleźli psa leżącego nieprzytomnego i zasłaniającego maleńkie kocięta, których matka straciła je. Pies został uratowany poprzez zapewnienie niezbędnej opieki medycznej. Gdy tylko Leo przyszedł do siebie i wrócił do rodziny, zaczął lizać kocięta jak własne dzieci. Przy okazji, mama też je znalazła.

    Półtora roku golden retriever Angel był bardzo przywiązany do jedenastoletniego syna właścicieli Austin. Nigdy się od niego nie odsunął. Wydarzenia miały miejsce w Kanadzie w 2010 roku. Puma zaatakowała chłopca, wprowadzając drewno do szopy. Pies bez wahania rzucił się, by chronić dziecko, walcząc w walce z potężnym drapieżnikiem, przewyższając go siłą i rozmiarem. Policja przybyła na czas, aby wezwać policję zastrzeloną kuguara. Pies był bardzo kuszony, krew zżerała jej rany i wszyscy myśleli, że nie żyje. Ale Angel, obficie krwawiąc, podczołgał się do chłopca, żeby się upewnić, że został uratowany. Weterynarze pomogli uratować psa, a ona wróciła do swoich właścicieli.

    W 2013 roku mieszkał w Nowym Jorku u niewidomego Cecila Williamsa Pies przewodnika Orlando miał 11 lat. Jego pan chciał zmienić psa na młodszego. Jednak kolejne wydarzenia przekonały Cecila o lojalności psa, zmuszając go do zatrzymania go do końca życia. Cecil Williams przypadkowo potknął się i upadł na tory metra. Pies skoczył za nim i, stojąc obok niej, zaczął głośno szczekać. W kierunku nich pędzili pociąg. Tylko dzięki wysokiej postaci czarnego labradora i jego szczekaniu kierowca silnika zauważył, że coś jest nie tak po drodze i zaczął nagle zatrzymywać pociąg. Zwolniony pociąg tylko nieznacznie dotknął mężczyzny i psa, które później leczono w szpitalu. Orlando pozostał u właściciela jako nie-pracownik, ale jako przyjaciel. Cecila została zidentyfikowana jako inny przewodnik, również jako pies myśliwski, ale złoty, nazywany Godiva..

    Nie tylko mieszkać z ludźmi, w tym z kundelkami a najmniejsze rasy psów są zdolne do wyczynów. Mongrel, którego siedliskiem były argentyńskie slumsy, zainteresował się piskiem dziecka wyrzuconego na ulicę. W 2008 r. Była zimna noc, kiedy temperatura powietrza w Argentynie spadła prawie do zera. Pies podbiegł do płaczu i podniósł ludzkie młode, zaniósł je nowonarodzonym szczeniętom. Ogrzewając się ciepłem, uratowało życie dziecka, które zostało nagie i niespełnione pośród ciemności i zimna. Rano dziecko zostało znalezione przez karetkę, która wysłała go do szpitala. W porządku.