Zwierzę z życia Michaela Jacksona
Bubbles (Bubbles, przetłumaczone z angielskiego. - „Bubble”) - to szympans, urodził się w jednym laboratorium medycznym, a jakiś czas służył jako naukowiec zwierząt eksperymentalnych, ale dzięki szczęśliwemu wypadkowi Michael Jackson dowiedział się o tym, kto kupił zwierzę, i kilka lat prawie nigdy się nie rozstali.
Prymat wie z pierwszej ręki o życiu z królem popu: Brał aktywny udział w koncertach Jacksona, towarzyszył mu na imprezach, gdzie spotkał się z artystą lat 80. i, według Michaela, był jednym z jego niewielu prawdziwych przyjaciół. Piosenkarz zamierzał nawet przeszczepić szympansy na więzadła ludzkie, aby mógł mówić, ale naukowcy odwieźli go od idei, wierząc, że Bubbles nie przetrwa operacji. Ta niezwykła przyjaźń została uwieczniona w 1988 r. Przez rzeźbiarza Jeffa Koonsa (Jeffa Koonsa), który stworzył złoconą rzeźbę przedstawiającą króla popu i jego małpę w pełnym rozmiarze.
Kiedy Bubbles dorastał i stał się zbyt agresywny, Michael wysłał go do ośrodka dla małp człekokształtnych na Florydzie, ale regularnie nazywał prymasa, aby mógł usłyszeć jego głos. Po śmierci Jacksona jego małpa przez jakiś czas stała się centrum uwagi publicznej, ale stopniowo zainteresowanie nim ustało. Teraz Bubbles nadal mieszka na Florydzie i, według pracowników Centrum, tęskni za swoim „gwiazdowym” przyjacielem..