Strona główna » Eerie Victorian England Christmas Tradition » Eerie Victorian England Christmas Tradition

    Eerie Victorian England Christmas Tradition

    W rzeczywistości współczesne zachodnie Boże Narodzenie wymyśliły wiktoriańskie. Wiele z tych tradycji żyje do dziś: na przykład dekorowanie choinki (choć mówi się, że było to przed erą wiktoriańską), śpiewanie kolęd i dobry stary Święty Mikołaj.

    Ale zwyczaj tulenia się do kominka i opowiadania historii o duchach wyszedł z mody, choć nadaje on o wiele większe znaczenie całej fabule z duchami w powieści Charlesa Dickensa A Christmas Carol.

    Ale co Brytyjczycy znaleźli tak straszną rzecz w Boże Narodzenie? Przecież przerażające historie są bardziej odpowiednie na Halloween, prawda? Okazuje się, że nie do końca.

    Pomyśl tylko o atmosferze panującej w zimie w Anglii: słońcu, zostawiając niebo o czwartej po południu, o długich cieniach migoczących świec i świstu wiatru przez krokwie. Dość przerażający.

    Ponadto na Zachodzie Boże Narodzenie obchodzone jest 25 grudnia, nie dlatego, że jest napisane w Biblii. Zaczęło się od pogańskiego święta przesilenia zimowego - najkrótszego dnia w roku..

    Przesilenie uznano za najstraszniejszy dzień w roku ze względu na fakt, że wiązało się to ze „śmiercią” świata. Bariera między światami żywych i umarłych tego dnia rzekomo zniknęła. I ta tradycja się narodziła.

    Oczywiście, Wiktoriańczycy i bez tego byli zainteresowani śmiercią. I byli prawdziwymi romantykami. Co może być bardziej wzniosłe niż wiara w życie pozagrobowe? Albo legenda młodej dziewczyny, która wróciła z następnego świata, by znaleźć swoją zagubioną miłość? Albo wściekły dżentelmen, który sam pokonał śmierć w celu zemsty? Wiktorianie cieszyli się opowieściami o duchach: dawali im nadzieję, że ich duch może żyć, nawet gdy ciało umrze.

    „Upiorna” tradycja jest zauważalna w wielu wiktoriańskich powieściach. „Kolęda” - tylko jedna z nich. W książce Susan Hill „Woman in Black” jest straszna historia, którą główny bohater opowiada swoim przyjaciołom w Wigilię Bożego Narodzenia.

    W ten sposób rozpoczyna się także The Turn of the Screw Henry'ego Jamesa, a pan M. James napisał kolekcję Dreadful Stories o Antiquarian, które tradycyjnie czytano w przeddzień święta. Już w naszych czasach Tim Burton zjednoczył chrześcijańskie święto i nieumarłych w swojej kreskówce „The Nightmare Before Christmas”.

    Nie wiadomo, kiedy ta tradycja popadła w zapomnienie, ale dlaczego jej nie ożywić? Oczywiście Rosja obchodzi Boże Narodzenie w innym dniu, ale jaka jest różnica?

    Możesz to zrobić w klasyczny sposób: opowiadaj historie o duchach w pobliżu kominka (lub grzejnika, jeśli nie mieszkasz w wiktoriańskiej rezydencji), lub obejrzyj jeden z wielu horrorów w czasie świąt Bożego Narodzenia. Jakby człowiek, który wtargnął do twojego domu przez komin, nie jest wystarczająco straszny (chociaż jest Świętym Mikołajem).

    Czy chciałbyś, aby ten rodzaj rozrywki był Twoją rodzinną tradycją??

    Powiedz o tym znajomym - przejdź do artykułu w ulubionej sieci społecznościowej!