Strona główna » Zwierzęta » Aksamitne koty - najmniejsza z rodziny kotów

    Aksamitne koty - najmniejsza z rodziny kotów

    Tego małego kota nie można znaleźć wśród zwierząt domowych. Zamiast komfortowego życia u właścicieli, woli samotność w trudnych warunkach pustynnych. Jej domem są rozżarzone pustkowia Arabii, Afryki i Bliskiego Wschodu. Sądząc po rozmiarze, jest to tylko dziecko: jego waga nie przekracza 2-3 kg, wysokość w kłębie nie przekracza 30 centymetrów, od nosa do czubka ogona długość jest nieco mniejsza niż metr (a dotyczy to dużych osób). Jednocześnie ogon zajmuje 40 procent. Największą częścią ciała są uszy, główny znak pustynnych ssaków. Nazwij te koty „aksamitem”.

    Natura zadbała o to, aby to małe zwierzę doskonale przystosowało się do trudnych warunków pustyni: aby chronić przed spadkiem temperatury, nagrodziła grubą szóstkę, za umiejętne przebieranie - kolorowanie pasujące do piasku, orientację i polowanie - piękne widzenie i duże uszy. Te ostatnie są tak rozmieszczone, że nie znikają ziarna piasku. Ochraniacze z przegrzania chronią włosy sześć, do kopania dziur - duże, ale matowe pazury, z którymi koty zachowują się jak łopata.

    Pustynia Barsik jest bardzo bezpretensjonalna w jedzeniu i stylu życia. W ciągu dnia spędza sen w norze, a nocą prowadzi polowanie. Żywi się wszystkim, co łapie: myszoskoczka, pająki, jaszczurki, ptaki, a nawet węże. Przez kilka dni nie możesz pić płynu, zaspokajając pragnienie kosztem złapanej gry.

    Okres małżeństwa nie różni się zbytnio od zwykłych zwierząt domowych. Po znalezieniu odpowiedniej pary kot po kryciu przynosi w ciągu dwóch miesięcy potomstwo kociąt w ilości od 2 do 5. Dzieci rosną szybko i od sześciu miesięcy opuszczają „drogi dom”, idąc na niezależne życie, aby szukać przygód.

    Niektórzy przebiegli miłośnicy zoo próbują oswoić aksamitne koty. Są sprzedawane na czarnym rynku po cenie przekraczającej 5 tysięcy dolarów. Jednak tacy „miłośnicy przyrody” skazują dzikie zwierzę tylko na udrękę:

    • Po pierwsze, aksamitne koty potrzebują specjalnych warunków, zbliżonych do naturalnych,
    • po drugie, nie są odporni na choroby „domowe”.

    Ich pobyt i stan prowadzą do przedwczesnej śmierci. Jednocześnie średnia długość życia na wolności wynosi 10 lat. Pytanie brzmi: po co torturować zwierzę, pozbawiając je wolności i zwykłego siedliska w imię własnych egoistycznych kaprysów?!

    Podoba Ci się ten artykuł? Udostępnij, aby udostępnić znajomym.!