Top najbardziej niebezpiecznych trucizn na planecie. Część 1
Paracelsus powiedział, że w naturze nie ma bezpiecznych substancji. Wszystko może zabić osobę w wystarczającej ilości. Najważniejsze w leczeniu jest prawidłowa dawka. A jeśli musisz wypić na śmierć kilkadziesiąt litrów wody, to niektóre substancje zostaną zabite przez połowę kropli i mniej.
Cyjanowy potas
Trucizna jest niebezpieczna jako gaz i kryształy. Wiele osób wie nawet z filmów lub książek, że zapach cyjanku przypomina gorzkie migdały. W czystej postaci spowoduje ostry ból głowy, tachykardię, nudności, osłabienie i zatrzymanie akcji serca. Nawiasem mówiąc, cyjanek jest w nasionach zwykłego jabłka. To prawda, nie można zazdrościć samobójstwa w ten sposób, zajmie to około 2 kg ryczałtu za zatrucie nasionami.
Woda fluorowodorowa
Kwas fluorowodorowy jest stosowany w produkcji teflonu. Za każdym razem, gdy gotujesz na swojej fantazyjnej patelni, pamiętaj o tym. Faktem jest, że tanie naczynia kuchenne mogą utrzymywać elementy substancji w powłoce. Woda fluorowodorowa reaguje z wapniem i prowadzi do zniszczenia kości. Kluczowym niebezpieczeństwem jest to, że działanie trucizny gromadzi się i nie objawia na początku..
Arsen
Prawdopodobnie najsłynniejsza trucizna dawnych detektywów i powieści historycznych. Ten naturalny półmetal był najczęstszą i najtańszą trucizną na świecie. Przed erą badań kryminalistycznych objawy zatrucia (wymioty, biegunka, całkowite osłabienie) przypisywano czerwonki lub cholery. Proces umierania bez aktywnej pomocy trwa do 2-3 dni w zależności od dawki..
Belladonna
„Piękna Pani” - roślina, która zawiera w swoim składzie najsilniejszą truciznę atropinę. Został wykorzystany przez czarowników i szamanów do wejścia w trans i pojawienie się halucynacji. W średniowieczu panie dworskie spływały sokiem z oczu do oczu, aby zwiększyć liczbę uczniów. Niebezpieczeństwo polegało na tym, że nawet mała dawka wystarczyłaby do zatrzymania akcji serca po ciężkich drgawkach..
Tlenek węgla
Wielu nie traktuje tej trucizny poważnie. Tlenek węgla z jakiegoś powodu zaczął być postrzegany jako „pugalku” przez specjalistów od pieców i wentylacji. Sam gaz nie ma zapachu, co czyni go tak niebezpiecznym, jak to możliwe. W małych dawkach powoduje ból głowy, nudności, senność, objawy grypy lub przeziębienie. W wysokich stężeniach gaz blokuje przepływ tlenu do krwi, a osoba po prostu „zasypia” na zawsze..
Podoba Ci się ten artykuł? Podziel się z przyjaciółmi - zrób repost!