Strona główna » Wojna » To fiasko, brata lub niepowodzenia amerykańskich projektów wojskowych

    To fiasko, brata lub niepowodzenia amerykańskich projektów wojskowych

    Rozwój sprzętu wojskowego jest niewdzięczny. Jest dużo pieniędzy, pomysły są kompletnie szalone, a rezultatem jest często zepsuty „odkurzacz z haubicą”. Konieczne jest również zrozumienie, że korupcja na ogromnych budżetach nie śpi. Oto kilka przykładów, jak amerykańscy inżynierowie wydali tony pieniędzy na „pshik”.

    BAT - kompania czołgów z jednym strzałem

    Brilliant-Anti Tank był amunicją kasetową dla specjalnych pocisków, które miały zostać wystrzelone z jednostkami M270. Teoretycznie jeden pocisk miał trzymać holokaust dla czołgów jednym strzałem. W rezultacie wydał 2,2 miliarda dolarów, ale w 2003 roku system został uznany za nieskuteczny i został wyłączony.

    Comanche, co ty jesteś taki drogi

    Na konsoli „Sega” na początku lat 90. powstała seria Strike. W jednej serii gracz kontrolował RAH-66 Comanche. Helikopter ten miał być przełomowym narzędziem rozpoznawczym armii amerykańskiej. Po raz pierwszy testy przeprowadzono w 1996 roku. Wszystko było w porządku: zwrotność, prędkość, siła bojowa, przebranie. Cała zabawa była warta tyle, że nawet amerykańska armia nie mogła sobie pozwolić na taką zabawkę..

    Kilka miliardów za próbę dogonienia Rosji

    Haubica Krusader powinna zamknąć domową MSTA-S. Pistolet został umieszczony na systemie podwozia M109. Armata 155 mm miała wysyłać 10 pocisków na minutę w dziką odległość 40 kilometrów. Testy były po prostu doskonałe, ale w 2002 roku projekt został porzucony. To proste: MSTA-S porusza się sama, a dla Krusadery potrzebny jest samochód do transportu BC. Ponadto poza wagą 43 ton.

    Wynalezienie „roweru” za 20 miliardów dolarów

    Pentagon postanowił stworzyć całkowicie nowe podwozie dla przyszłych czołgów. Future Combat Systems został uruchomiony w 2003 roku. Zmiany były trudne, nawet testy przebiegały. Kilka lat później urzędnicy przeprowadzili audyt i zdali sobie sprawę, że wydano już prawie 20 miliardów dolarów, a rezultat rozwoju pozostał na horyzoncie. Stało się jasne, że uaktualnienie tego, co jest, jest tańsze i szybsze. Naukowcy i wynalazcy powinni zajmować się science fiction, a nie wojskiem.

    Podoba Ci się ten artykuł? Podziel się z przyjaciółmi - zrób repost!