Jak jeść w więzieniu
Dla więźniów każdy transfer spożywczy z woli staje się małym świętem. Kultura żywności i żywności jest ściśle regulowana niepisanymi zasadami..
Dieta, śniadanie, lunch i kolacja nie różnią się zbytnio. Inną rzeczą jest dzielenie się „bezpłatnym chlebem” uzyskanym przez kogoś z paczki żywnościowej paczki żywności po drugiej stronie ogrodzenia..
Oczywiście byłoby nieopłacalne dzielić jedną paczkę na cały aparat. Tabela jest ustawiona dla tak zwanych „pracowników rodzinnych”, 3-4 najbliższych. Część idzie na obshak.
Nawiasem mówiąc, w ubiegłym roku kolonie i więzienia przeszły na nowe standardy żywienia. Teraz dzienna racja więźnia powinna wynosić 2600-3000 kcal. Więcej niż wystarczająco nawet przy ciągłym dużym obciążeniu.