Wyścig narciarzy, 1972
To tam wydarzyła się historia, która jest legendarna dzisiaj w Japonii. W tym czasie nie było konferencji prasowych i stref mieszanych dla konkurencji nawet najpoważniejszej rangi, a dziennikarze spokojnie wędrowali wśród zawodników w początkowym obozie. Kiedy dobra połowa jeźdźców już uciekła, spadł gruby śnieg. Gruby i lepki.
Radziecki sportowiec Wiaczesław Vedenin zaledwie minutę przed swoim startem nasmarował narty. Japoński dziennikarz, który mówi po rosyjsku, zapytał go: spodziewaj się, co pomoże, bo śnieg pada?
Co mu odpowiedział radziecki sportowiec Vedenin, może tylko zrozumieć naród rosyjski. A następnego dnia japońskie gazety wymyśliły nagłówki: „Rosyjski narciarz powiedział magiczne słowo„ dahusim ”i wygrał Olimpiadę”.