Żywy kamień to niesamowita forma życia, którą mogą rzucać tylko kosmici
Literatura fantasy pełna jest opowieści o żywych kamieniach. Zaczynając od trolli, które wielki profesor Tolkien uczynił, aby przekształcić się w skałę w porannym świetle, kończąc na Kremeni Stworzeniach z grubych książek Richarda Powelsa. Pamiętacie przez długi czas: Terry Pratchett wymyślił „krzemiany”, Roman Gorbsky - „skaliste węże” i „skaliste pęknięcia”. Nie jest jasne, dlaczego wojownicy fantasy walczą ze sobą, próbując wymyślić najbardziej autentyczne kamienne stworzenie, gdy tak naprawdę jest.
Zewnętrznie, Pyura chilensis jest prawie nie do odróżnienia od zwykłego kamienia. Jednak konieczne jest pocięcie go toporem lub pocięcie piłą (skorupa zwierzęcia jest wystarczająco silna), ponieważ przed tobą pojawiają się wszystkie znaki żywej istoty. Organy wewnętrzne, krew, a nawet akord, który mógłby rozwinąć się w prawdziwy kręgosłup. Kto wie, co by się stało, gdyby ewolucja świata zwierząt na Ziemi przybrała nieco inną drogę..
-
Pyura chilensis jest zwierzęciem morskim, które między innymi jest dalekim krewnym kręgowców. To znaczy, jeśli ewolucja poszła trochę inaczej, to te stworzenia mogły zamieszkać naszą grzeszną ziemię.
-
Zaradni Japończycy specyficznie uprawiają „żywe kamienie” z powodu wysokiej zawartości wanadu we krwi. Tysiące takich stworzeń żyje na specjalnych podwodnych plantacjach, które są następnie spalane: pozostały popiół zawiera tyle wanadu, ile nie znajduje się na wysypiskach niektórych rud.
-
W naturze Pyura chilensis znajdują się na skalistych częściach wybrzeża. Główne siedlisko - wybrzeże Peru i Chile. Tutaj polują na nich także żądni krwi nurkowie: mięso „kamienie” jest uważane za przysmak w lokalnych restauracjach. Jednakże zdolność zwierzęcia do reprodukcji jest tak wysoka, że zniknięcie umysłu nie zagraża dokładnie.
-
Zewnętrznie Pyura chilensis wygląda dokładnie jak kamienie. Ich skorupa jest twarda, ale nie tak, że nie można jej przeciąć toporem. Do oddychania morskie stworzenie wykorzystuje specjalne syfony. Filtruje wodę morską, otrzymując z niej i niezbędne substancje organiczne i tlen.
-
Odpowiednio ugotowane Pyura to pachnące i dość smaczne danie. Prawdziwi smakosze jedzą na surowo. W chilijskich restauracjach podawane będą posiekane cebule, warzywa i cytryny - zwykłe przyprawy do owoców morza..