Uzbekistanski bandyta walczył przeciwko dzielnemu wojownikowi MMA
Naprawdę ciężką i bardzo trudną walkę pokazał uzbecki bandyta, który wszedł na ring w skórzanej kurtce. Jego przeciwnik, zawodowy zawodnik MMA, nie mógł się spodziewać takich cięć w stojaku.!
Od pierwszych sekund stało się jasne, że przeciwnicy siebie stoją. Silne mięśnie, wyraźne uderzenia, wytrzymałość - nikt nie chciał się poddać. Uzbeckie przejście na nogi zakończyło się impasem na straganach: wojownik MMA złapał wroga na czas za szyję.
W drugiej minucie bitwy cała sala krzyczała. Faceci zostali przecięci, tak że leciały tylko strzępy: brakowało profesjonalisty w szczęce, a potem jego przeciwnik prawie wpadł w piasek.
Aby zepsuć ci koniec takiej walki, oczywiście nie będziemy. Możemy tylko powiedzieć, że zwycięstwo było najsilniejsze!