Sekrety broni kosmicznej ZSRR
Amerykanie po raz pierwszy wylądowali na Księżycu, ale Związek Radziecki najpierw wysłał człowieka w kosmos. Technologie dwóch największych potęg XX wieku rozwinęły się w takim tempie, że militarne starcie na orbicie planety wydawało się tylko kwestią czasu. Żaden z przeciwników nie mógł wiedzieć, jaką broń posiada już drugi: musieli działać z wyprzedzeniem w stosunku do najbardziej niewiarygodnych i przerażających założeń. W tym kontekście stworzono jeden z najbardziej tajnych projektów kosmicznych Związku Radzieckiego - broń zdolną do trafiania celów bezpośrednio w kosmos..
-
Projekt „War in Space”
Okres zimnej wojny był napiętą konfrontacją krajów nie tylko na Ziemi, ale także w kosmosie. Przedstawiciele Związku Radzieckiego poważnie obawiali się o bezpieczeństwo swoich tajnych satelitów: Stany Zjednoczone niewątpliwie miały wszystkie środki, aby je zniszczyć. Na początku 1960 r. Inżynierom biura Alexandra Nudelmana zlecono opracowanie najnowszej broni zdolnej do pracy na otwartej przestrzeni..
-
Stacja „Almaz”
Pomimo obfitości satelitów, które ZSRR wystrzelił na orbitę w tym czasie, rząd nie miał żadnych prawdziwych kandydatów do zostania Gwiazdą Śmierci. W najkrótszym możliwym czasie załogowa stacja specjalna „Almaz” została opracowana i umieszczona na orbicie. Urządzenie to miało najnowocześniejszy sprzęt szpiegowski i miało być atutem w rękawie drużyny: założono, że wróg nie będzie miał czasu na opracowanie podobnego projektu. To na tej stacji projektanci postanowili zainstalować nowy pistolet kosmiczny..
-
Rozwój
Biuro projektowe Nudelman wybrał z wielu powodów. Sam szef biura miał już doświadczenie w opracowywaniu broni samolotowej: potężna, szybkostrzelna armata NS-37, która została oddana do użytku już w 1942 r., Pozwoliła radzieckim samolotom uzyskać najwyższą przewagę powietrzną. Co dziwne, projektanci porzucili pomysł wykorzystania własnego projektu jako prototypu nowej broni kosmicznej. Alexander Nudelman wolał ulepszyć specjalny samolot R-23, który został wykonany przez inżynierów OKB-16 pod kierunkiem A.A. Richter.
-
Airbus R-23
Pod koniec lat 50. Związek Radziecki potrzebował nowego typu uzbrojenia, które można było zamontować na naddźwiękowym bombowcu dalekiego zasięgu Tu-22. Projektanci mieli trudne zadanie: pistolet miał być łatwy, zwrotny i bardzo szybki - i być w stanie pracować z długim lotem naddźwiękowym. Efektem pracy inżyniera Richtera była armata powietrzna P-23, której szybkostrzelność osiągnęła 2500 strzałów na minutę. Wdrożone technologie w tym czasie nie były używane nigdzie indziej na świecie. Niestety pistolet okazał się niezbyt pewny i strasznie niedokładny: spróbuj trafić w cel z prędkością przekraczającą prędkość dźwięku. P-23 nigdy nie zaczął działać. Ale właśnie na podstawie tego produktu radzieccy inżynierowie opracowali pierwszą broń na świecie, zaprojektowaną do pracy na otwartej przestrzeni..
-
R-23M „Catch”
Produkt Nudelmana odpowiadał na wszystkie zadania określone przez partię. Pistolet automatyczny pod symbolem R-23M „Karthech” z łatwością uderza w cele leżące w odległości czterech kilometrów. Szybkość strzelania z pistoletu osiągnęła 4,5 miliona strzałów na minutę. Muszle ważące 200 gramów latały z prędkością 690 m / s. Imponująca ochrona przed każdym agresorem.
-
Prawdziwy test
Oczywiście nowa broń była konieczna, aby „przetoczyć się” w rzeczywistych warunkach. Stacja Almaz została wyposażona w „Karchechu” i wysłana w kosmos - wszystko odbywało się w najściślejszej tajemnicy. Wyniki testów okazały się niejednoznaczne: operator działa z łatwością uderzył w cel w odległości od półtora do dwóch kilometrów, ale wyraźnie brakowało manewrowości Kartechi. Faktem jest, że dla dokładnego widzenia astronauci musieli rozmieścić całą stację, która ważyła ponad dwadzieścia ton, to znaczy, gdy atakowany przez kilku przeciwników, „Kartech” stał się praktycznie bezużyteczny.
-
Koniec projektu
Istnienie projektów „Cachet” i „Almaz” stało się znane po upadku Związku Radzieckiego. Według oficjalnych źródeł, kosmiczny pistolet został zainstalowany na innej stacji, Salyut-3. Ostatnie testy Karcheta minęły 24 stycznia 1974 r. I wkrótce Salut-3 zszedł z orbity. Sądząc z opublikowanych informacji, inżynierowie nie zdołali rozwiązać jednego z głównych problemów związanych z prowadzeniem wojny w kosmosie: odrzut broni był tak wysoki, że astronauci musieli włączyć wszystkie silniki, aby to skompensować.