Strona główna » Przestrzeń » Super ciężkie czołgi ZSRR żelazne potwory

    Super ciężkie czołgi ZSRR żelazne potwory

    Niemcy zainspirowali się pomysłem stworzenia super ciężkich czołgów. Wierzyli, że ogromne maszyny mogą samodzielnie przełamać bariery wroga. Ale były takie plany dla Związku Radzieckiego: projektanci stworzyli bardzo prawdziwe opancerzone potwory.

    Pierwszym tego typu projektem był kolosalny TG-5. Zgodnie z planem inżynierów samochód musiał mieć masę ponad 1000 ton. Samochód został wyposażony w trzy wieże z tuzinem dział. Główny ideolog projektu, niemiecki inżynier Edward Grotte, wolał nazwać swój pomysł „pancernikiem lądowym”. Nawiasem mówiąc, słynny projekt nazistowskich Niemiec, 1000-tonowego zbiornika Ratte, został stworzony przez tego samego Grote.

    Ale idea Grotte nie poszła dalej niż projekt. Wcielono jednak kolejny super ciężki czołg T-35. Odznaczał się aż pięcioma wieżami.!

    Ogólnie rzecz biorąc, koncepcja czołgów super ciężkich nie znalazła się na polu bitwy. Potężne zwierzęta opancerzone były zbyt uciążliwe..