Prawdziwi Mowgli Wildlife Survivors
Niektóre dzikie zwierzęta, których słusznie boimy, przychodzą z pomocą naszym dzieciom, a nawet opiekują się nimi przez długi czas. To prawda, że nie jest to bardzo podobne do historii Kiplinga o chłopcu Mowgli - rzeczywistość jest znacznie ostrzejsza i bardziej prozaiczna. Dzikie dzieci, które z jakiegoś powodu dorastały ze zwierzętami, praktycznie nie mają szans na przystosowanie się do normalnego życia. Oto prawdziwe historie takich dzieci - straszne, ale interesujące..
-
Sidi Mohammed
Afryka Północna
Sam piętnastoletni chłopiec wyszedł do ludzi - wtedy powiedział, że myśliwi-buszmeni doprowadzili go do budowy misji katolickiej. Antropolog Jean-Claude Armen nagrał historię Sidi (została opublikowana w czasopiśmie Notes Africanes). Jak się okazało, mała Sidi zgubiła się i natknęła na strusie gniazdo. Tutaj nauczył się biegać szybko i sam jeść trawę..
-
Kamala i Amala
Indie
O. Joseph Singh odkrył dwie małe dziewczynki w legowisku wilków. Biegali na czworakach i byli mniej podobni do ludzi na świecie. Józefowi udało się oszukać dzikie dziewczyny w ludziach, oszukując ich i udając się do sierocińca, ale to nie działało na ich korzyść. Siostry nie rozmawiały i nie okazywały zainteresowania ludźmi. Młodsza, Kamala, która miała 17 lat, najstarsza zmarła pół roku po schwytaniu.
-
John Sebunya
Uganda
W 1991 roku chłopiec został zauważony na drzewie wraz z małpami. Następnie okazało się, że mały John widział zabójstwo swojej matki przez ojca, był przestraszony i pobiegł do lasu, gdzie udało mu się żyć przez siedem lat. Na szczęście całkiem możliwe było zrehabilitowanie faceta: John spędził dwa lata w ugandyjskiej klinice, a następnie rozpoczął niezależne życie.
-
Dziki Piotr
Niemcy
Ta historia wydarzyła się w 1724 roku. Niedaleko Gammeln chłopi przypadkowo zobaczyli nastoletniego nastolatka, który skradał się do kurnika. Lokalni postawili prostą pułapkę i złapali chłopca, a następnie sprzedali go miastu. Naukowcy przetransportowali Piotra do Anglii, gdzie udało mu się w pełni przystosować do życia..
-
Lori Mthiyan
Afryka
Matka rzuciła Mthiyanę do dżungli, a dziewczyna dorastała pod opieką małpiego paczka. Znalazłem ją dopiero siedem lat później. W schronisku Lori nauczyła się chodzić prosto, rozmawiać i jeść ludzkie pożywienie - to prawie jedyny przypadek udanej adaptacji „dziecka-Mowgli” w jego naturalnym środowisku..
-
Chamdeo
Indie
Grupa indyjskich myśliwych złapała czteroletniego chłopca bawiącego się stadem wilków. Zachowywał się tak samo jak okoliczne szczeniaki. Z czasem dziecko zostało odstawione od polowania na kurczaki, aw hospicjum Matki Teresy zaczął nawet przyzwyczajać się do ludzi i dożył 1985 roku. Mówienie Shamdeo nigdy się nie nauczyłem.
-
Lobo
Meksyk
Chłopi zauważyli dziewczynę wśród paczek wilków, które zaatakowały stado owiec. W 1845 r. Fenomen dzikiego człowieka nie był szczególnie zaskoczony - mistycyzm i czary uznano za rzecz oczywistą. Dziewczyna była ścigana przez dziesięć lat, ale nie udało się jej złapać.