Pogoda, która zmieniła bieg historii
Najczęściej traktujemy pogodę lekceważąco, przypominając ją tylko wtedy, gdy np. W maju zaczyna padać śnieg. Nawet dzisiaj, kiedy poziom rozwoju technicznego pozwala nam wysyłać sondy kosmiczne do badania odległych galaktyk, ludzkość wciąż nie może poradzić sobie z niszczycielską siłą tsunami - i nie przypomina to już topnienia lodowców, które stopniowo prowadzą do śmierci całej planety. Pogoda zawsze wpływała na życie nie tylko jednostki, ale także całej cywilizacji. Mróz zmusił Napoleona i Hitlera do poddania się, wiatry rozproszyły śmiertelną armadę, a palące słońce zniszczyło jedzenie całych narodów. Oto kilka przykładów tego, jak problemy pogodowe zmieniły bieg naszej historii..
-
Kamikaze
XIII wiek
Khan Kubilai miał wielkie plany dla Krainy Wschodzącego Słońca - co prawda, po zdobyciu Birmy, Korei i Kambodży, miał wszelkie szanse na ich przeprowadzenie. Japonia została uratowana przez monsuny, które zmiażdżyły flotyllę Wielkiego Chana jeszcze zanim okręty mogły zbliżyć się do wybrzeża. Kapłani Shinto nazywali monsuny kamikaze „boskimi wiatrami”.
-
Hiszpańska klątwa
1558 lat
Ale Japończycy nie mieli monopolu na kaprysy natury. W 1558 r. Wiatr przetoczył się przez Niezwyciężoną Armadę Filipa II, który wyruszył na podbój protestanckiej Anglii. Jeśli burza nie wzrośnie, nasza cywilizacja może wyglądać inaczej..
-
Wojna północna
1709
Karl XII był pierwszym, który otworzył modę na nieudane wojny z Rosją. Jego nierozważny plan nie przewidywał problemów, z jakimi musieli się zmierzyć żołnierze podczas niezwykle długiej i bardzo zimnej zimy. Należy zauważyć, że Napoleon Bonaparte stanął później w obliczu tego samego problemu, którego naga armia straciła kilka milionów ludzi z powodu „generała mrozu”.
-
Rewolucja francuska
1789
Można powiedzieć, że Wielka Rewolucja Francuska została wywołana przez najzwyklejszy grad. Wiosenna susza sprawiła, że francuscy chłopi stanęli w obliczu strasznego głodu, cena żywności stale rosła. Nagły grad, który zniszczył uprawy w całym kraju, doprowadził chłopów do szału - ludzie byli nawet gotowi na rewolucję.
-
Operacja w Dunkierce
1940
300 000 żołnierzy armii alianckiej zostało zamkniętych przez siły niemieckie na kanale La Manche. Nie było mowy o wycofaniu ludzi drogą morską - Luftwaffe całkowicie kontrolowała niebo. A potem stało się coś, co Churchill nazwał później „cudem wyzwolenia”: chmury pokrywały niebo, zaczął się najsilniejszy grad. Niemcy musieli zwrócić samolot, a alianccy żołnierze mogli wydostać się z kotła..