Facet kupił 42 autobusy i zamienił je w schron jądrowy. Zobaczmy, co jest w środku
Zimna wojna przeraziła wielu Amerykanów, a Bruce Beach był jednym z nich. W 1970 roku był zmęczony czekaniem na katastrofę i postanowił przenieść się do spokojniejszego miejsca, które stworzył!
Przez kilka lat Bruceowi udało się kupić 42 wycofane z ruchu autobusy szkolne i kawałek ziemi. Tutaj wykopał niesamowitą jamę, opuścił tam autobusy i pokrył całą ziemię. Brad? Nie, ten facet wiedział, co robi..
Autobusy stały się podstawą największego podziemnego bunkra w Ameryce Północnej. 4 metry pod powierzchnią zajmują powierzchnię prawie kilometra kwadratowego. Bruce zapewnił wszystko: schronisko jest podzielone na części żeńskie i męskie, jest sala konferencyjna, sala dowódców, sala kontrolna i toalety.
Celem bunkra jest ratowanie ludzi przed katastrofą nuklearną lub jakąkolwiek inną katastrofą. Zbawienie pomoże przywrócić cywilizację - Bruce Beach
Można tu zakwaterować do 500 osób ze względną wygodą. Nie zdziw się, ale ten domowy bunkier rzeczywiście jest w stanie wytrzymać pośredni atak nuklearny..
Kto wie, może kiedyś naprawdę stanie się zbawieniem ludzkości.