Nowy Kubuś Puchatek wędrował po Afryce po balonach
Śmiałek z Anglii wspiął się na Afrykę na najbardziej zwyczajnym składanym krześle, związał z nim całą masę balonów. Szaleństwo? Jeszcze trochę!
Zespół Tom Morgan, The Adventurists, zaplanował ten dziwny rekord już dawno temu. Jednak do tej pory nawet ci szaleńcy strasznie się wspinali w niebo bez żadnego ubezpieczenia, na samych balonach z helem. Tom szukał ochotnika przez około rok, a potem sam zdecydował się na desperacki lot.
Zdecydowano się przeprowadzić eksperyment bezpośrednio nad Johannesburgiem. Nowo pojawiający się przyrodnik wspiął się na 2436 metrów w niebo i zdołał polecieć nawet 25 kilometrów.!
To prawda, że zespół nie od razu. Kilka tygodni chłopaki próbowali zdobyć wystarczającą liczbę piłek, a większość prób zakończyła się niepowodzeniem.
Jak on zszedł? Bardzo proste: kiedy usłyszał w radiu o zbliżającym się froncie burzy, Tom zaczął jeden po drugim rozbijać swoje kule. Cała podróż wygląda jak najbardziej ekstremalnie, ale Tom zamierza powtórzyć to w przyszłym roku, zabierając ze sobą kilkunastu przyjaciół.