Czy zwierzęta mogą przeżywać emocje
Psy zdecydowanie wiedzą, jak czytać ludzkie emocje. I konie też. Wieloryby mają akcent, który zmienia się w zależności od siedliska. Wrony na ogół wiedzą, jak odgadnąć myśli towarzyszy w swoich ruchach - naukowcy nazywają to „teorią umysłu”. Wcześniej „teoria umysłu” była projektowana tylko na ludziach, ale badania przeprowadzone w ciągu ostatniego roku wskazują, że zwierzęta mają bardzo bogaty świat wewnętrzny, porównywalny do naszego..
-
Zaledwie kilka lat wcześniej takie założenie brzmiałoby śmiesznie. Naukowcy nie wzięli pod uwagę możliwości posiadania przez słonia wewnętrznego świata, radowania się czymś, jakby człowiek był po prostu nienaukowy.
-
Jednak ostatnie badania w tej dziedzinie sugerują coś przeciwnego. Naukowcy, poprzez wiele eksperymentów, zidentyfikowali całkiem świadome zachowanie różnych zwierząt, które wykazały reakcję emocjonalną na bodźce..
-
Ponadto niektóre zwierzęta potrafią więcej. Na przykład małpy demonstrują sygnały samoświadomości. Najlepszą metodą, której naukowcy używają do uzyskania tej cechy, jest test z lustrem. Zwierzę jest oznaczone farbą i podawane na powierzchnię odbijającą. Makaki potrafią zidentyfikować swoje odbicie, a nawet porównać je ze swoimi ciałami: widzą znakowanie, a następnie opuszczają oczy na wełnę i znajdują ją..
-
Na początku XXI wieku para naukowców odkryła, że delfiny butlonosów również przechodzą podobny test. W swojej nowej książce, The Voices of the Ocean, Susan Keisley wspomina słonie i czterdzieści, które wzięły udział w teście i dobrze poradziły sobie z lustrem..
-
A zwierzęta mają problemy psychiczne, jak również ludzie. W 2014 roku opublikowano książkę historyka nauki Laurela Brightmana Animal Frenzy. Brightman był zafascynowany tym tematem po tym, jak jej własny pasterz zachorował na coś podobnego do ludzkiego zaburzenia obsesyjno-kompulsyjnego..
-
Przez kilka lat Laurel znalazła dziesiątki zwierząt o chorej psychice: niedźwiedź pływający w kręgach w zoo, goryl z atakami paniki, papugi, wyrywające pióra. Autor doszedł do wniosku, że na psychikę zwierząt mają wpływ te same czynniki, co ludzi. Utrata bliskich, silny stres, samotność - to wszystko dotyczy.
-
W rzeczywistości badania niezwykłych skłonności zwierząt przeprowadzono w latach 50. ubiegłego wieku. Berris Skinner, jeden z założycieli behawioryzmu, zdał sobie sprawę, że gołębie wykazują przesądne zachowanie, prawie jak ludzie. Podczas eksperymentu naukowiec nakarmił ptaki jednocześnie, otwierając drzwi klatki. Kilka tygodni później gołębie opracowały coś, co można nazwać rytuałami religijnymi: jeden zaczął wirować wokół swojej osi przed karmieniem, drugi gwałtownie kiwał głową, trzeci wykonał pewną sekwencję dźwięków.
-
Możemy powiedzieć, że teraz osoba przestaje być tak skupiona tylko na swojej osobowości. Stopniowo rozglądamy się i rozumiemy, jak złożony jest świat wokół nas. Możliwe, że naukowcy znajdą nowych braci w umyśle, nie w głębokiej przestrzeni, ale na naszej własnej planecie..