Ukryte drogi w podziemnych drogach w całej Europie
Nie uwierzysz, ale pod całą Europą rozciągają się tysiące kilometrów podziemnych tuneli, przez które możesz dostać się nie tylko do różnych miast, ale nawet do krajów. Oczywiście pole do oszustwa otwiera się tutaj ogromnie. Zwolennicy teorii spiskowych już zasugerowali, że ludzie zbudowali tunele, próbując uciec przed inwazją obcych. Poważni archeolodzy nazywali te tunele Erdstall, gubiąc się w spekulacjach na temat tego, kto i dlaczego udało się uruchomić tak dużo pracy.
-
Mieszkalne podziemne stworzenia
Interesujące jest również to, że wymiary tuneli nie są zbyt odpowiednie dla ludzi. Wysokość większości waha się od jednego do półtora metra, a szerokość nie przekracza 60 centymetrów. Nawet chudy mały człowiek nie mógł pokonać kilku kilometrów takiej ścieżki, ale tunele rozciągają się na znacznie większą długość..
-
Nagłe odkrycie
Pierwsze prace naukowe poświęcone tunelom zostały opublikowane przez niemieckiego archeologa i doktora nauk, Heinricha Kuscha. Jego książka „Tajemnice podziemnych drzwi do starożytnego świata” wywołała efekt wybuchu bomby w społeczności naukowej. To, co naprawdę tam jest, było początkowo poddane prawdziwemu prześladowaniu: trudno uwierzyć w istnienie jakiegoś tajnego podziemnego tunelu, o którym nikt nigdy nie słyszał.
-
Prymitywne sekrety
Nie można jednak spierać się z faktami: tunele zostały odkryte i częściowo zbadane przez niezależne zespoły ekspertów. Analiza radiowęglowa wykazała, że pierwsze podziemne drogi pojawiły się w okresie neolitu, czyli około 5000 lat temu. Najświeższe tunele przechodzą pod Czechami i rzekomo prowadzą do Austrii - zostały już zbudowane w średniowieczu.
-
Ziemia Goblinów
Co najbardziej zaskakujące, badanie antropologiczne pokazało pełną świadomość niemieckich mieszkańców obszarów wiejskich na temat tych tuneli. Co więcej, są one nazywane Schrazelloch, „Goblin Hole”. Czy zbudowali je ludzie podziemni nieznani nauce? Brzmi śmiesznie, ale jest całkiem realny.
-
Pod krzyżem
Podczas badania nagle okazało się, że wiele europejskich kościołów i klasztorów zostało zbudowanych tuż przy wejściach do katakumb. Trudno to nazwać wypadkiem. Najprawdopodobniej ministrowie kościoła byli świadomi dziwnych podziemnych ścieżek.