Strona główna » Przestrzeń » Jak zwierzęta będą opiekować się zniknięciem człowieka z Ziemi

    Jak zwierzęta będą opiekować się zniknięciem człowieka z Ziemi

    Gdyby ludzie zniknęli z powierzchni Ziemi, cały proces ewolucyjny poszedłby inaczej. Po 50 milionach lat nasza planeta byłaby zamieszkana przez zupełnie nowe, niewidzialne stworzenia!

    Projekt „Życie po człowieku” został stworzony przez paleontologa Dougala Dixona. Przedstawione przez niego kreacje przypominają postacie z filmów Tima Burtona, ale wszystko jest tworzone z wyjątkową dbałością o naukowe reguły ewolucji i adaptacji zwierząt do nowych warunków..

    Dixon wykonał świetną robotę, starając się pozostać w istniejącym paradygmacie naukowym. Jako prawdziwy naukowiec po prostu nie mógł wymyślić bezprecedensowych stworzeń - każde zwierzę pokazane w badaniu ma dobrze określony zestaw parametrów, które pomogą mu przeżyć.

    Weźmy na przykład antylopę lub konie żyjące na trawiastych równinach. Przed nami zwierzęta z długimi nogami (aby uciec od wrogów) i długie szyje (aby dotrzeć do trawy) i bardzo silne szczęki oraz zazwyczaj wydłużone kagańce, aby ułatwić jedzenie. Oczy takich stworzeń są wysokie, aby dostrzec niebezpieczeństwo..

    Jeśli antylopy i konie nagle wymrą, to nic nadprzyrodzonego nie przyjdzie na ich miejsce: pojawią się tylko stworzenia o mniej więcej takich samych cechach. Dickson użył tej metody do stworzenia własnego projektu..

    Zniknięcie człowieka nie będzie najczarniejszym dniem dla Ziemi. Życie ruszy dalej, bez nas..