Goście z nieba, gdzie wierzą w obce bóstwa
Na świecie jest wiele religii. Główna ich część opiera się na znanym i pod wieloma względami wspólnym pojęciu: istnieniu wszechwiedzącego najwyższego bóstwa, dzięki wysiłkom, które stworzyła nasza rodzima Ziemia. Ale są tacy, których przywódcy całkiem poważnie zakładają istnienie całych boskich cywilizacji - rzekomo stworzyli ludzi na swój własny obraz i podobieństwo, a wkrótce zstąpili do nas na swoich magicznych statkach kosmicznych, aby doprowadzić ich do lepszego życia. Oto kilka podobnych religii, które wydają się nam (delikatnie mówiąc) dziwne.
-
Towarzystwo Etherius
Ta religia pochodzi z Wielkiej Brytanii. Jej członkowie łączą jogę, hinduizm, buddyzm i chrześcijaństwo. Towarzystwo Eteriusa zostało założone przez byłego taksówkarza George'a Kinga, który nagle ujrzał kosmicznych mistrzów wśród tłustych podłokietników swojej rodzimej kabiny. Adepci Towarzystwa wierzą, że ludzie są w stanie powstrzymać każdą tragedię dzięki modlitwom wypełniającym baterie psychiczne. Religia uczy także, aby nie martwić się zbytnio, ale po prostu czekać na nadejście duchowego przywódcy Eteriusa - tego towarzysza oczekuje się z nieba na jego własnym statku kosmicznym.
-
Fiat Lax
Uriel, znany również jako rodowód Erica Bertschingera, otrzymał wiadomość od Jezusa i Maryi: dziewczynie kazano zebrać dobrych sąsiadów i udać się do gminy w Schwarzwaldzie. Firma naprawdę szybko się podniosła: chłopaki mieszkają w Niemczech i modlą się spokojnie, aż dobrzy kosmici zejdą z nieba, aby zabrać ich na planetę Amor.
-
Unarianie
Instytucja Unarius Academy of Science została założona w Los Angeles przez kogoś Ernsta Normana, grafomana i jednocześnie apologetę nowej nauki o obcych. Jego książki mówią, jak skolonizowano przestrzeń, dlaczego Chińczycy są potomkami międzygwiezdnych podróżników i którzy będą na nas czekać na Marsie.
-
Naród islamu
Eliasz Mohammed twierdzi, że koło Ezechiela wspomniane w „Księdze Ezechiela” jest niczym innym jak prawdziwym UFO. Prorok daje przekonujące (dla swojej trzody) dowody, które zbudowały Koło w Japonii za 15 miliardów dolarów. A projekt został nadany Japończykom przez kosmitów, którzy wkrótce dotrą na Ziemię i uratują wszystkich wiernych..
-
Raelizm
Raelianie wierzą, że istnieje rasa kosmitów, zwana Elohim, którzy stworzyli życie na Ziemi poprzez złożone badania naukowe. Budda, Jezus i Mahomet są tylko posłańcami Elohim. Poza tym ci faceci witają klonowanie ludzi, wierząc, że tylko w ten sposób będziemy bliżej życia wiecznego..
-
Ludzie wszechświata
W 2007 r. Przywódca nieznanej wcześniej społeczności religijnej Ludzie Wszechświata wysłał do czeskiego Ministerstwa Obrony szczegółowy plan przeciwdziałania rychłej inwazji obcych jaszczurek na Ziemię. Ivo Benda od razu stał się sławny, co przyniosło korzyści tylko „Ludziom Wszechświata”. Głosił głośno obcą naturę Jezusa Chrystusa, dzięki czemu został zarejestrowany w klinice psychiatrycznej. Nie przeszkodziło to jednak dobrobytowi społeczności..
-
Scjentologia
Tysiące armii wyznawców Scjentologii wcale nie jest zawstydzone faktem, że prawdziwy pisarz science fiction założył kościół. Możesz nawet pamiętać film „Battlefield - Earth”: scenariusz do niego napisał także Ron Hubbard. Zgodnie z naukami Scjentologii, każda osoba była obecna przez wiele poprzednich wcieleń, a działania i problemy w przeszłości doprowadziły do naszego obecnego cierpienia. Kiedy umieramy, idziemy na Wenus, gdzie nasze dusze są przeładowywane do sklonowanych ciał. Co zaskakujące, scjentologia ma masę znanych naśladowców - na przykład Tom Cruise.
-
Nazistowskie świątynie
Niektórzy szczególnie uzdolnieni nacjonaliści uważają, że rasa aryjska pochodzi od ludu Atlantydy, legendarnego zaginionego miasta zaawansowanej technologii, zamieszkałego przez idealnych ludzi. Przedstawiciele tego quasi-kwiatu rozdają ulotki, według których Jezus poleciał do nas z Aldebaran i stał się wcieleniem zła. Wierzą również, że latające spodki faszystowskiej armii niemieckiej wciąż czekają na swoich wiernych synów w lodzie Antarktydy i wkrótce zabiorą nas wszystkich do obiecanych światów.
-
Zakon słonecznej świątyni
To tajne stowarzyszenie powstało w 1984 roku. Częściowo zainspirowani naukami Aleistera Crowleya, wyznawcy Zakonu również czekają na Drugie Przyjście z gwiazd..
-
Brama Nieba
Marszałek Aplite i jego żona wierzyli, że ich małżeństwo zostało zapoczątkowane przez kosmitów, zresztą sam Marszał był reinkarnacją Jezusa. Ale długo oczekiwany statek kosmiczny przodków nie przyleciał i przywódcy postanowili sami pójść do nieba. W 1997 r. Grupa 39 osób zebrała się w opuszczonej rezydencji i potraktowała się zabawnym przepisem: dwie części wódki, jedna część soku jabłkowego i kolejna - trucizna szczura. Ciała „podróżnych”, które policja odkryła dwa tygodnie później, w żadnym razie nie są boskim zapachem.