Starożytny posąg Buddy ukrył straszną tajemnicę. Skan ujawnił, że w środku znajduje się ludzka mumia
Naukowcy z Utrechtu postanowili dokładnie zbadać jeden ze starożytnych posągów buddyjskich, które przetrwały do naszych czasów. Już na początku dane wydawały się dziwne, a nawet diagnostyka komputerowa całkowicie przerażała wszystkich..
Okazało się, że wewnątrz starożytnego posągu spoczęło ludzkie ciało, siedząc w pozycji lotosu. Erich Bane, jeden z autorów badania, dzięki poszlakom udowodnił, że szczątki należą do słynnego chińskiego mnicha Liu Yuan.
Dalsze badania ujawniły inną osobliwość: mnich był zmumifikowany za swojego życia. Ten starożytny i bardzo trudny sposób na zachowanie szczątków był praktykowany przez japońskich buddystów, a do tej pory historie o tym były uważane tylko za mity..
Odkryto także dokumenty potwierdzające mumifikację Liu Yuan. Mnich jadł za orzechy i zboża przez tysiąc dni, a po całkowitym pozbyciu się tłuszczu zjadł tylko korę przez kolejny rok. Aby zapobiec przedostaniu się owadów do szczątków, Liu wypił specjalną lakierowaną herbatę.