Czarnobyl dziwne rzeczy, które dzieją się w strefie wykluczenia
Wypadek w elektrowni jądrowej w Czarnobylu stał się największą katastrofą techniczną we współczesnej historii ludzkości. Jeden błąd kosztował życie dziesiątek tysięcy ludzi, a na ciele planety pojawiła się straszna blizna, wciąż zarastająca. Terytorium na stacji, nie wspominając o Prypeci, pozostaje strefą wyobcowania. Do niedawna wierzono, że tutaj przez długi czas nie pojawi się normalna flora i fauna, ale ostatnie badania przyniosły bardzo nieoczekiwany rezultat - natura przyjmuje swoją przerażającą prędkość.
-
Pomysł na projekt
Naukowcy z Wielkiej Brytanii rozpoczęli projekt mający na celu zbadanie, jak planeta jest przywracana po tak strasznej katastrofie. W szczególności badacze interesowali się stanem lokalnej flory i fauny: ważne jest, aby zrozumieć, jak długo natura potrzebuje powrotu do właściwej ścieżki rozwoju..
-
Bestie z przeszłości
Pierwsze badania w terenie wykazały niesamowity obraz: w strefie wyłączeń w Czarnobylu prawie nie przywrócono endemicznej populacji zwierząt, ale pojawiło się kilka gatunków uznanych za wymarłe ponad sto lat temu..
-
Gorzej niż wojna
Musimy przyznać, że człowiek niszczy otaczający świat jest znacznie bardziej skuteczny niż jakaś eksplozja nuklearna i późniejsze skażenie promieniowaniem. W ciągu ostatnich trzydziestu lat w strefie alienacji zwierząt stało się wiele razy więcej.
-
Dzikie życie
Po stronie terytorium Ukrainy naukowcy zainstalowali 45 kamer, z których dane pozwoliły zrozumieć prawdziwą wielkość populacji lokalnej fauny. Lasy w Czarnobylu przypominają obraz duszpasterski z podręcznika biologii: dziki, wilki, ikra i lisy czują się tu doskonale..
-
Rezerwa jądrowa
I pojawiły się rzadkie zwierzęta, które nie były widziane w tej okolicy od dawna. Ryś europejski, niedźwiedź brunatny, żubr, a nawet konie Przewalskiego - promieniowanie może nie być dobrą rzeczą, ale czy wiesz co? Wpływa znacznie na przyrodę lepiej niż na człowieka. Możemy powiedzieć, że jesteśmy gorsi niż wojna nuklearna o florę i faunę naszej planety.