Strona główna » Przestrzeń » Apokalipsa wczoraj, dlaczego nie powinniśmy bać się zniszczenia

    Apokalipsa wczoraj, dlaczego nie powinniśmy bać się zniszczenia

    Dzisiaj myśli o globalnej apokalipsie nawiedzają wielu ludzi. W rzeczywistości istnieją dobre powody, dla których nie można policzyć prawdziwych zagrożeń współczesnego świata. Od wojny nuklearnej po uderzenie meteorytu z kosmosu - kto może teraz spać spokojnie? Jednak nasza rodzina jest znacznie silniejsza niż możesz sobie wyobrazić. Ludzkość wielokrotnie doświadczała bardzo poważnych katastrof: oto kilka światowych katastrof, z których wyszliśmy bez większych trudności. 

    • Port Royal

      Jamajska Sodoma i Gomora, zamieszkana głównie przez piratów i rabusiów. Morderstwo, prostytucja, handel niewolnikami - tak polowali miejscowi w czasie wolnym od pijaństwa. Większość miasta została zbudowana bezpośrednio na piasku, a pierwsze trzęsienie ziemi zmieniło cały obszar w gigantyczne nabrzeże, w kilka sekund pochłaniając ponad połowę populacji nad morzem.

    • Ubar

      Przez tysiąclecia to na wpół tajemnicze miasto pozostało centrum gospodarczym położonym na środku pustyni. Ogromna oaza była idealnym miejscem do handlu i rekreacji: podziemne źródło znajdowało się w pobliżu murów miasta, co spowodowało jego śmierć. Archeolodzy sugerują, że woda podkopała wapienne ściany: zapadając się, ciągnęli za sobą całe miasto do królestwa Aida.

    • Valvidia

      22 maja 1960 r. Trzęsienie ziemi o długości 9,5 punktu rozbiło chilijskie miasto Valvidia na kawałki. Najpotężniejsze trzęsienie ziemi w historii, którego moc wyniosła niesamowitą 178 000 000 000 ton TNT, pochłonęło dziesiątki tysięcy istnień ludzkich.

    • Europejska fala upałów

      Późnym latem 2003 r. Temperatury w Europie wzrosły do ​​40 stopni Celsjusza. Cierpiała przede wszystkim Francja, której mieszkańcy po prostu nie wiedzieli, jak uciec z nienormalnego upału. W ciągu następnych dwóch miesięcy liczba ofiar śmiertelnych wyniosła ponad 70 000 osób, główną przyczyną zgonów były udary cieplne i zawały serca.

    • Meteoryt Tunguska

      Według świadków (najbliższe znajdowało się 80 km od epicentrum), ciemna chmura na horyzoncie zmieniła się w gigantyczną kolumnę czarnego dymu, a potem z nieba padł deszcz ognia. 30 czerwca 1908 r. Meteoryt Tunguska wyrządził niesamowite obrażenia w promieniu około 1000 kilometrów kwadratowych. Opadaj na taki meteoryt w mieście - a liczba ofiar byłaby po prostu nie do pomyślenia..

    • Erupcja Tambora

      Wulkan wybuchł w południowej Indonezji w 1815 roku. Erupcji tej nie można porównać z Wezuwiuszem i Krakatau: przez następne trzy lata po erupcji Tambor, popiół wulkaniczny ogarnął całą planetę. Globalna temperatura spadła o półtora stopnia, co doprowadziło do śmierci 120 000 osób.

    • Erupcja Toba

      73 tysiące lat temu kolejna erupcja wulkanu prawie zniszczyła całą naszą cywilizację. W wyniku potężnej erupcji do atmosfery wyemitowano około 800 kilometrów sześciennych popiołu, aw miejscu wulkanu utworzono krater o długości 100 kilometrów i szerokości 35 kilometrów. Skały osadowe utworzone przez ten popiół znaleziono w Indiach, na dnie Oceanu Indyjskiego: w Zatoce Bengalskiej i Morzu Południowochińskim. Erupcja spowodowała tzw. „Epokę lodowcową natychmiastową” - ostre chłodzenie dzięki odbiciu światła słonecznego od powierzchni ziemi pokrytej pyłem, a także absorpcję promieniowania słonecznego przez cząstki aerozolu związków siarki, które znajdowały się w górnej atmosferze. To chłodzenie trwało prawie 1,8 tys. Lat..