Strona główna » Przestrzeń » Ani historia zapomnianych imperiów

    Ani historia zapomnianych imperiów

    Przez wieki miasto Ani było uważane za centrum kultury. Rządził wszystkimi głównymi cywilizacjami historii, od Bizancjum po Turków. Dziś jest to niesamowite miejsce pozostawione w pamięci podróżników przez prawdziwe miasto duchów. Ani stoi samotnie na płaskowyżu w odległych górskich regionach północno-wschodniej Turcji: prawdziwy materialny wcielenie historii kilku zapomnianych imperiów naraz. Miasto duchów, które wciąż smutno płaczą w zrujnowanych murach i kościołach. 

    • Mury miejskie

      Rzadko odwiedzający mogą podziwiać panoramę ruin, których historia obejmuje trzy wieki i pięć imperiów. Bizantyjczycy, Seldżukowie, Bagratydzi, Gruzini i Turcy rządzili tym miastem. Po zwycięstwie Rosji w wojnie rosyjsko-tureckiej (1877-1878) miasto i jego okolice przeszły do ​​nowej Republiki Armenii, aw 1920 r. Region powrócił do Turcji.

    • Starożytny most nad rzeką Akhuryan

      Bo terytorium tego starożytnego imperium zostało zapłacone krwią. Ruiny starożytnego mostu nad rzeką Achuryan są miejscem, gdzie kiedyś była granica lądowa między Turcją a Armenią. Oficjalnie została zamknięta od 1993 roku: była to odpowiedź Turcji na konflikt terytorialny między Armenią a Azerbejdżanem..

    • Oszczędź epokę

      Archeolodzy zmuszeni są walczyć o ocalenie pozostałości dawnego wielkiego miasta cesarskiego. Faktem jest, że napięte stosunki Armenii i Turcji podważają status Ani - żadna ze stron nie przeznacza środków na ratowanie smutnych, nawiedzonych duchów ruin. Obecnie historycy ubiegają się o włączenie Ani na Listę Światowego Dziedzictwa UNESCO, ale spory wciąż trwają..

    • Miasto tysiąca kościołów

      Naukowcy uznali, że do XI wieku populacja Ani osiągnęła 100 000 ludzi - ogromną liczbę ludzi w tym czasie. Artystyczna wizualizacja tego czasu pokazuje nam tętniące życiem średniowieczne miasto, pełne domów, warsztatów rzemieślniczych i oczywiście kościołów. Ani stał się sławny jako miasto tysiąca i jednego kościoła, a dziś archeolodzy stopniowo wykopują z ruin te niesamowite zespoły architektoniczne..

    • Podziemne miasto

      W przeciwieństwie do wcześniej odkrytego kościoła św. Grzegorza, archeolodzy znaleźli wiele jaskiń wyrzeźbionych bezpośrednio w skale. Te dziwne mieszkania były wykorzystywane jako mieszkania przez tych, którym brakowało funduszy na dom w samym mieście. Najbardziej zaskakujące jest to, że na początku XX wieku wiele z tych jaskiń było zamieszkanych.

    • Malowidła ścienne na ścianach

      Niektóre kościoły są bardzo dobrze zachowane. Na przykład wspomniany kościół św. Grzegorza jest ozdobiony niesamowitymi freskami przedstawiającymi sceny z życia Chrystusa i św. Grzegorza Oświeciciela. Ten niewielki fakt umożliwił naukowcom prowadzenie dogłębnych badań nad epoką. Faktem jest, że takie szczegółowe cykle fresków nie były akceptowane w ówczesnej sztuce ormiańskiej. Najprawdopodobniej tradycyjne malarstwo gruzińskie otwiera się przed nami..

    • Islamskie minarety

      Około 1072 roku Seldżukowie przekazali kontrolę muzułmańskiej dynastii Ani o pochodzeniu kurdyjskim, Shadadites. Z kolei pozostawili odcisk swoich wierzeń na temat miasta. Najpiękniejszym dziełem sztuki jest minaret meczetu Manuchir, zbudowany przez architekta w niebezpiecznej odległości od krawędzi urwiska..

    • Fortyfikacje duchów

      Teraz wydaje się, że mury miasta Ani są gotowe do kruszenia się z najłatwiejszego wiatru. Jednak fortyfikacje zostały zbudowane w X wieku i przez długie stulecia broniły cesarskiego miasta przed oblężeniem dziesiątek różnych armii. Te mury były świadkami krwawych waśni między Bagratidami i Bizantyjczykami, Bizantyjczykami i Seldżukami..

    Następny artykuł
    Animacja potopu