438 dni w łodzi na środku oceanu
438 dni na otwartym oceanie. Samotność, całkowity brak zapasów żywności i wody - niesamowita historia ocalenia odważnego człowieka, któremu udało się pokonać żywioły, krążyła po całym świecie.
José Salvador Alvarenga wybrał się na ryby z przyjacielem. Burza zaskoczyła ludzi, łódź była przewożona przez ocean przez 5 dni i wyrzuciła 450 kilometrów z Meksyku.
Suche powietrze i słońce wysuszały ciało nieszczęsnego rybaka. Musiał jeść ryby i dziwne mewy, które czasami siedziały na rufie..
Operacja ratunkowa zatrzymała się po 2 tygodniach. Alvarenga kontynuował żeglowanie po powierzchni oceanu w niekontrolowanej łodzi. 14 miesięcy niefortunnych wędrowało po morzu, aż sprawa rzuciła go prosto na Wyspy Marshalla.
14 miesięcy spędził meksykański rybak w niewoli oceanu. Jego zbawienie można uznać za prawdziwy cud.!