Strona główna » Wyspa na mapie, która nie istnieje » Wyspa na mapie, która nie istnieje

    Wyspa na mapie, która nie istnieje

    Sandy Island jest we wszystkich atlasach. Jest on czasami nazywany Ile de Sables lub „ED” (Istnienie wątpliwe, w tłumaczeniu „Istnienie jest wątpliwe”). Była na starych mapach wielorybniczych z XIX wieku, amerykańskiej Agencji Obrony Kartograficznej z 1982 roku, brytyjskiej Admiralicji, National Geographic i wielu uniwersytetach i instytucjach badawczych na całym świecie. Widać to nawet wyraźnie na Google Earth - jest to długa wąska wyspa o długości około 24 kilometrów z północy na południe..

    To po prostu nie istnieje.

    Grupa naukowców z University of Western Australia badała ruch płyt tektonicznych i topografię dna oceanu. Poszli tam, gdzie miała być Sandy Island ... tylko, że go tam nie było. Co do diabła kartografowie?

    Sandy Island po raz pierwszy pojawił się w atlasie wyprawy wielorybniczej w 1876 roku. Został oznaczony przez załogę prędkości statku i umieszczony na oficjalnych mapach brytyjskiej Admiralicji w 1908 roku. Według niektórych źródeł, załogi innych statków mówiły, że nie ma tam żadnej wyspy, ale nadal pozostaje ona w archiwach. Francuzi usunęli go z kart w 1974 roku. Jednak Stany Zjednoczone nadal zaznaczały to w swoich programach obronnych przynajmniej do 1982 roku. Naukowcy uważają, że mapy, na których wciąż znajduje się wyspa, opierały się na błędnych danych i nieaktualnych raportach..

    Dziś nie ma wątpliwości, że ta wyspa nie istnieje. Wielu ludzi odwiedziło tam i przepłynęło przez dokładne współrzędne miejsca, w którym miał być. Istnieje kilka źródeł, które rzekomo ujawniają tajemnicę wyspy, ale nie wszystkie z nich pokrywają się..

    Według niektórych wyspa była tylko kawałkiem pumeksu. Pumeks powstaje w tych obszarach oceanu, gdzie występuje duża aktywność wulkaniczna. Gdy lawa szybko się ochładza, gaz, który wchodzi do środka, sprawia, że ​​jest niezwykle pływająca „tratwy”. Obszar u wschodniego wybrzeża Australii, gdzie podobno znajduje się wyspa, jest gorącym punktem wulkanicznym, więc jest całkiem możliwe, że załoga Velocity rzeczywiście zobaczyła gigantyczną pływającą skałę. Obecnie istnieją dowody na istnienie tego zjawiska - w 2012 r. Odkryto pływający kawałek pumeksu o powierzchni 22 000 km2..

    Inni twierdzą, że nowe mapy z wyspą są po prostu oparte na danych z wcześniejszych schematów, niekompletnych i niepoprawnych. Chociaż jest nawet w atlasach stworzonych przy użyciu technologii satelitarnej Google Earth, a to jest więcej niż dziwne. Oczywiście teraz zasób usunął zdjęcia zrobione z bliskiej odległości, w których odnotowano jego lokalizację. Chociaż obiekty podwodne mogą poważnie zniekształcić nawet dzisiejsze zdjęcia satelitarne, wydaje się to przerażającym zbiegiem okoliczności..

    Inna teoria głosi, że oryginalne mapy i notatki z Velocity zostały źle zinterpretowane. Marynarze oznaczali to miejsce nie jako prawdziwą wyspę, ale jako niebezpieczne miejsce z wysokimi falami i ziemią.

    Niektórzy badacze sugerują, że wyspa została umieszczona na starych mapach jako rodzaj „pułapki” dla ochrony praw autorskich, aby doprowadzić do czystej wody tych, którzy próbowali zrobić plagiat. Podczas gdy inni twierdzą, że granie takimi rzeczami stanowi potencjalne zagrożenie dla marynarzy, więc ta karine jest mało prawdopodobna.

    Opinie naukowców i naukowców, którzy rzekomo „odgadli” tajemnicę, nie wydają się zbiegać ze sobą. I z jakiegoś powodu wydaje nam się, że tak powinno być.

    Jak artykuł o tajemniczej wyspie? Udostępnij to znajomym!