Najbardziej utytułowany snajper w historii
Bohaterki Związku Radzieckiego Ludmiła Pavlichenko stanowią 309 martwych żołnierzy niemieckich i oficerów, w tym 38 wrogich snajperów, co czyni ją najbardziej utytułowanym snajperem. A to dopiero do 1942 r., Ponieważ kontuzja spowodowała, że opuściła pole bitwy na długo przed końcem wojny. Jednak Pavlichenko był bardzo trudny do wykonania pierwszego strzału..
„Podczas bitwy udało mi się zająć dobrą pozycję, skąd przeciwnicy mnie nie widzieli. Ale nie mogłem się zmusić, żeby się zastrzelić. Przed wojną musiałem strzelać do wróbli, więc uważałem się za bardzo wyraźnego. Inna sprawa! I kiedy się wahałem, Niemcy zastrzelili rosyjskiego żołnierza tuż obok mnie, był taki młody i dobry! Zostałem złapany z wściekłości, a potem nie miałem żadnych wątpliwości ”. - powiedziała Ludmiła Michajłowna.
Po rannych i szpitalu Pavlichenko udał się do USA, gdzie występował w różnych miastach, inspirując sojuszników. Jej przemówienie w Chicago zostało szczególnie zapamiętane: „Panowie”, rozbrzmiewał dzwoniący głos w tłumie tysięcy ludzi. „Mam dwadzieścia pięć lat. z powrotem? Nastąpiła pauza, a potem publiczność przerwała owację na stojąco..