Lady Godiva to opowieść o tym, jak dobroć uratowała biednych
W pierwszej połowie XI wieku Earl Leofric pokrył mieszkańców Coventry (Wielka Brytania) nadmiernymi podatkami. Ci, którzy nie mogli zapłacić, poszli prosto na szafot. Żona hrabiego, Lady Godiva, była bardzo dobrodusznym mężczyzną i ciągle łzami błagała męża, aby obniżył podatki, ale był nieugięty.
Czasami prośba żony tak niepokoiła kolumnę, że postanowił wymyślić dla niej poważny test, a jeśli się zgodzi, obiecuje obniżyć podatek.
Należy powiedzieć, że Godiva był raczej pobożną kobietą i ściśle przestrzeganą przyzwoitością. Wiedząc o tym, hrabia wymyślił: jego żona musiała jeździć konno nago po placu i ulicach miasta. Naturalnie Leofric miał nadzieję, że Godiva nigdy nie zaakceptuje takiego upokorzenia. Ale ku jego rozczarowaniu zgodziła się spełnić wszystkie jego warunki..
W wyznaczonym dniu na koniu w Coventry pojawiła się kobieta. Trzeba powiedzieć, że poddani bardzo kochali Godivę i postanowili jakoś pomóc jej i ocalić ją od wstydu. Mieszkańcy zamknęli okna i drzwi swoich domów, aby nie widzieć Pani bez ubrań.
Podobnie, powiedzieć, że prawda tej historii lub fikcji nie jest możliwa. Jednak historycy odkryli, że hrabia i hrabina Leofric mieszkali w Anglii..
Według dokumentów historycznych hrabia Leofric był rzeczywiście okrutnym człowiekiem. Ale z tym wszystkim był wierzącym i zainwestował dużą ilość funduszy w odbudowę i budowę kościołów. A jego żona Lady Godiva ofiarowała większość klejnotów świątynie..
Dzisiaj, w pobliżu miasta Coventry, znajduje się pomnik nieustraszonej Pani. Godiva jest przedstawiony na nim nago, siedząc na koniu z opuszczoną głową. Ponadto święto odbywa się na jej cześć..
Podoba Ci się ten artykuł? Następnie podziel się nim ze znajomymi.!