Strona główna » Osobowości » Jak to jest pamiętać całe swoje życie

    Jak to jest pamiętać całe swoje życie


    Brad Williams, mnemonista, 56 lat:

    „Mniej więcej w ciągu ostatnich 53 lat mogę z całą pewnością powiedzieć, gdzie byłem, co było transmitowane w wiadomościach i jaki był dzień. Od czterech lat. Nie mam metody i nie polegam na mnemonikach. Odpowiedz na pytanie to, co wydarzyło się dziesięć lat temu, jest dla mnie równie łatwe, jak zapamiętanie tego, co jadłem na śniadanie.

    Jako dziecko nie rozumiałem, co jest w tym niezwykłego - zapamiętać wszystko, co dzieje się w życiu. Myślałem, że wszyscy mogą to zrobić. Po raz pierwszy związałem randkę i wspomnienie w moje czwarte urodziny. Od tamtej pory, gdybym chciał sobie przypomnieć, w którym dniu wydarzyło się to lub tamto wydarzenie, wyobraziłem sobie tegoroczny kalendarz w mojej głowie i przejrzałem go w mojej wyobraźni. Byłem rozwiniętym dzieckiem - już w wieku dwóch lat wiedziałem, jak czytać - ale potem nie było programów dla uzdolnionych dzieci i uczyłem się w najzwyklejszej szkole..

    Po ukończeniu uniwersytetu pracowałem jako prezenter wiadomości w radiu, a absolutna pamięć była dla mnie bardzo przydatna, jeśli chodzi o wywiad i kolekcję materiałów. A w Trivial Pursuit (w wersji rosyjskiej gra „Happy Occasion”. - Esquire) będzie mi trudno pokonać.

    Pięć lat temu mój brat Eric odkrył, że na University of California profesor neurologii, James McGough, prowadzi badania nad mechanizmami pamięci. Po wielu testach zostałem uznany za pierwszą osobę na świecie z ultra-dokładnym autobiograficznym zespołem pamięci - hipertymią. Od tego czasu znaleziono 20 kolejnych osób z hiperwymezą, ale, jak mówią, „system ekstrakcji” działa lepiej dla mnie: mam lepsze wyniki niż inni ode mnie..

    Ale nie mam wrażenia, że ​​mózg jest pełen informacji. Nauczyłem się porządnie przechowywać informacje. Kiedy pamiętam coś smutnego, robię to samo, co wszyscy inni - staram się rozpraszać. I nie wydaje mi się, że pamięć nie pozwala mi tego robić lub że czuję się bardziej dotkliwie niż inni. Pamiętam dzień, w którym mój dziadek odszedł - 29 kwietnia 1968 r. - i ten smutek, którego doświadczyłem w przeddzień jego śmierci, kiedy przyszliśmy do jego szpitala. Ale pamiętam też, że premiera musicalu „Hair” miała miejsce na Broadwayu tego samego dnia, a te wspomnienia pojawiają się w mojej głowie w tym samym czasie. Łatwo pamiętam każdy zwykły dzień. Wiele osób pamięta, co zrobili 11 września, a dla mnie każdego dnia jest 11 września. 23 lata temu mój brat i ja jechaliśmy samochodem i bawiliśmy się słowami, wciąż je pamiętam: ryby, arbuz, ząb, bęben ... Powiedz mi jakąś datę, powiedzmy, 26 grudnia 1962 roku, a powiem ci, co się stało tego dnia . Byliśmy na farmie dziadka i wciąż czuję, że wyłożona płytkami podłoga chłodzi moje stopy i pamiętam zapach drewna opałowego palącego się w piecu. Teraz mam nawet własny program radiowy „Who's on Brad”, podczas którego słuchacze mogą dzwonić i pytać mnie o każdy dzień.

    Ponieważ ludzie dowiedzieli się o mojej zdolności, często pytają, co się wydarzyło w dniu ich urodzin. Czasami nie wyróżnia się w żaden sposób, a ja opowiadam wiele ciekawych faktów o poprzednim lub następnym dniu..

    Czasami ludzie denerwują się. Wydaje im się, że jestem zbyt obciążony pamięcią. Staram się nie wdawać w spory, ponieważ zawsze okazuje się, że mam rację, a to nie zwiększa popularności. A kiedy ludzie popełniają błędy w faktach, nie spieszy mi się ich poprawiać. Nie, żebym wszystko wiedział. Jestem nie do pobicia, jeśli chodzi o fakty, które są bezpośrednio związane ze mną lub wydarzenia, których nauczyłem się z wiadomości. Ale łatwo mnie złapać, jeśli zapytasz o coś, co mnie nie interesuje..

    Teraz, kiedy zostałem uznany za osobę ze zdolnościami, obawiam się, że pamięć nie była już tym, czym była. Może to wiek. A może po prostu się rozlałem? Szkoda będzie przemienić się z Pana Google w osobę, która nic nie pamięta.

    Pomimo niesamowitej pamięci często tracę klucze. Nie mogę ich znaleźć, ale w przeciwieństwie do innych, pamiętam dokładnie, kiedy to się stało..