Strona główna » Osobowości » Fakty dotyczące najlepszego kierowcy czołgów ZSRR

    Fakty dotyczące najlepszego kierowcy czołgów ZSRR


    7 stycznia 1911 r. Urodził się Zinoviy Kolobanov - radziecki as tankowiec, dowódca kompanii ciężkich czołgów i kolejny bohater Wielkiej Wojny Ojczyźnianej, który nie otrzymał żadnych nagród ani sławy za życia. Tymczasem 20 sierpnia 1941 r. Jego załoga KV-1 w jednej bitwie zniszczyła 22 czołgi wroga. Ta walka jest uznawana przez ekspertów za wyjątkową w historii wojskowości..

    1. Główny wyczyn tankowca na życie popełniony w sierpniu 1941 roku.

    19 sierpnia kompania czołgów KV-1 pod dowództwem Kołobanowa zajęła pozycje obronne w zasadzce w pobliżu miasta Krasnogvardeisky (Gatchina). Sam dowódca wybrał pozycję autostrady przechodzącej przez bagna. Kiedy kolumna niemieckich czołgów była całkowicie widoczna, rozkazał uderzyć pierwszemu i dwóm ostatnim samochodom, a następnie konsekwentnie rozstrzelał 22 niemieckie PzKpfw IV (Panzerkampfwagen IV, znany również jako T-IV w ZSRR).

    Pod koniec bitwy jego firma poinformowała o zniszczeniu 43 czołgów wroga. Po bitwie załoga Kołobanowa liczyła 156 (!) Niemieckich trafień rakietowych w swoim samochodzie..

    Ta walka nie ma analogii w historii świata i potwierdza taktyczny geniusz i militarny sukces Zinowija Grigoriewicza. Sam sobie przypomniał: „Często pytano mnie: czy to było przerażające? Ale ja - człowiek wojskowy - otrzymałem rozkaz, by stanąć na śmierć. Oznacza to, że wróg może przejść przez moją pozycję tylko wtedy, gdy nie żyję. Przyjąłem zlecenie do wykonania i nie miałem żadnych „lęków” i nie mogłem się pojawić ”.

    2. Kolobanow brał udział w wojnie sowiecko-fińskiej w latach 1939-1940, gdzie podróżował od granicy do Vyborga w swoim KV-1.

    Za przełom w linii Mannerheima Kołobanow stał się Bohaterem Związku Radzieckiego (na początku marca 1940 r. Otrzymał Złotą Gwiazdę i Zakon Lenina) i otrzymał nadzwyczajny tytuł kapitana. Ale po brataniu swoich podwładnych z fińskimi żołnierzami po podpisaniu traktatu pokojowego w Moskwie z 12 marca 1940 r. Został pozbawiony swojej rangi i nagrody.

    3. Został powołany do Wielkiej Wojny Ojczyźnianej 3 lipca 1941 roku. W pierwszej dywizji czołg Kolobanov wyszedł z zapasów.

    Został przydzielony do ochrony granicy leningradzkiej przed faszystami, a sam tankowiec był szczęśliwy z powodu tego losu, ponieważ od czasu służby w dystrykcie wojskowym Leningrad miał szczególnie ciepły stosunek do miasta nad Newą. Jak sam powiedział: „Ponieważ miałem już doświadczenie bojowe, przeszedłem przez wszystkich fińskich i spaliłem trzy razy w zbiorniku, dali mi„ starca ”i mianowali dowódcę kompanii”..

    4. We wrześniu 1941 r. Kolobanow został ciężko ranny i ryzykowano, że pozostanie niepełnosprawnym do końca życia..

    „Stało się to 21 września. W nocy. Na cmentarzu w Puszkinie. Tam geseemovtsy przyszedł nas napełnić, przynieśli amunicję. Pamiętam, nagle wysiadłem z samochodu - przerwa, zostałem podniesiony w powietrze i wyrzucony. Świadomość straciłem nie od razu, w pośpiechu próbując się poruszyć. Nie pamiętam, jak mnie zabrano - przypomniał bohater.

    Dokumenty szpitalne odnotowały: „Fragmentaryczne uszkodzenie głowy i kręgosłupa. Kontuzja mózgu i rdzenia kręgowego. Leżał w 1943 r. I w 1944 r. Potem zacząłem wstać, mogłem tylko chodzić z pomocą kija..

    „Z jakiegoś powodu byłem przekonany, że nie umrę. Okazało się jednak, że jest kaleką. Całe ciało szło, głowa się trzęsła. Zdobywszy siłę i odwagę, ponownie zapytałem moją rodzimą armię. Oczywiście musiałem rzucić kij, trzymaj się. Wielkie szczęście: wzięte. Serwowane Towarzysze zrozumieli mnie, pomogli. Dzięki im. Mogę tylko powiedzieć, że nie jadłem chleba żołnierza z ważnego powodu: z czasem mój batalion czołgowy został uznany za najlepszy w wojsku, dowódca wręczył mi karabin myśliwski ”, powiedział mi Kolobanov z dumą po wojnie.

    5. Kiedyś Kołobanow poprosił o głos na konferencji wojskowej..

    Mówił o roli plutonów czołgowych w bitwie defensywnej i odniósł się do własnego udanego przykładu. Następny mówca, podnosząc się do trybuna, uśmiechnął się gorzko i powiedział obraźliwe słowa do publiczności: „Jesteś kłamcą, Kolobanowie! Aby w jednej bitwie załoga zniszczyła 22 czołgi - nie było czegoś takiego! Tak i nie mogło być.

    Ograniczając podniecenie, Zinovy ​​Grigorievich przekazał prezydium pożółkłą część pierwszej gazety, w której opisano jego bohaterski wyczyn. Generał odpowiedzialny za konferencję przejrzał tekst, zadzwonił do mówcy i rozkazał: „Czytaj na głos, żeby cała sala mogła usłyszeć!”

    6. Wszyscy członkowie załogi uczestniczący w legendarnej bitwie pod Gatchiną zostali wprowadzeni do rangi Bohaterów Związku Radzieckiego przez dowódcę pułku Pogodina, ale żaden z nich nie otrzymał rangi.